Zupa pieczarkowa to jedna z prostszych zup, która jest dość często serwowana w polskich domach. Wystarczy bulion drobiowy, warzywny czy rosół z dnia poprzedniego, aby wyczarować smaczną zupę. Często zdarza się, że bywa zbyt delikatna w smaku i szukacie odmiany, aby móc ją odrobinę podkręcić. Mamy na to niezawodny sposób, który sprawi, że już nigdy nie zrobicie jej inaczej.

Jak przygotować pieczarki do zupy, aby nie była mdła?

Najprostszą metodą jest pokrojenie pieczarek w talarki lub w kostkę i wrzucenie do gotującego się rosołu. To jednak sprawi, że grzyby będą mdłe i dość gumowate. Najlepszym sposobem jest duszenie ich na oliwie z oliwek z odrobiną sosu sojowego. Po 5 minutach uzyskamy lekko karmelizowane pieczarki, które całkowicie podkręcą smak tradycyjnej zupy pieczarkowej.

Do klasycznych pieczarek, warto dodać też te z brązowymi kapeluszami - po przesmażeniu mają intensywniejszy i głębszy smak. Możecie dodać je w kawałkach do lekkiej, wodnistej zupy na bulionie lub w formie zblendowanej pasty. Ta ostatnia świetnie sprawdzi się do zupy krem z pieczarek. Dobrze smakuje z przeciśniętym przez praskę czosnkiem i grzankami.

Czym doprawić zupę pieczarkową?

Dzięki ogromnej dostępności ziół, możecie wydobyć z grzybów niesamowity smak. Wystarczy wybrać te, które najbardziej będą do was przemawiać, aby nie zamaskować nimi smaku pieczarek. Klasyczną parą dla tych grzybów są zioła prowansalskie. Dzięki nim uzyskacie nieco wyrazistszy i głębszy aromat. Kolejne to połączenie oregano i czosnku - wystarczy przesmażyć na maśle i dodać do zupy z odrobiną śmietany. Dość nieoczywistą przyprawą może być duszona natka pietruszki, świeżo posiekana. Orzeźwia i sprawia, że zupa pieczarkowa nie jest za ciężka.

Oprócz ziół warto wiedzieć, jak zaprawić zupę, by nie stracić na smaku. Kwaśna śmietana zahartowana za pomocą gorącej zupy może nadać jej kwaśnego posmaku. Jeżeli chcecie tego uniknąć, wybierajcie słodką śmietankę 30%, a zabieli i zagęści zupę, nie wpływając znacząco na jej smak. Innym sposobem jest przesmażenie drobno posiekanej cebuli i zeszklić ją na maśle. Następnie dodać do gotującej się zupy. Dzięki temu uzyskamy lekko karmelizowany, słodkawy smak.