Wigilijny śledzik to już kulinarna tradycja, bez której nie wyobrażamy sobie świętowania. Jak zrobić go, aby rozpływał się w ustach i zachwycał wyrazistym smakiem? Kluczem do sukcesu jest prosta, choć nie wszystkim znana zasada 5:1. Na czym polega i dlaczego warto ją stosować? Sprawdźcie, zanim zabierzecie się za świąteczne gotowanie.

Jak zrobić dobre śledzie? Trzymaj się tej zasady

Nie od dziś wiadomo, że początkiem każdego przepisu jest wybranie dobrej jakości ryby, jednak równie ważna jest odpowiednia marynata. Kierując się więc zasadą, że dobre śledzie, to dobra zalewa, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na jej odpowiednie doprawienie. Często jednak mamy problem z wycyrklowaniem odpowiednich ilości składników, przez co marynata wychodzi za kwaśna lub zbyt mdła. Jak dobrze zbalansować wszystkie smaki, aby stworzyły kompozycję idealną?  Pomocna okaże się tu proporcja 5:1, czyli 5 części wody na 1 część octu. Mieszając składniki w takich ilościach, uzyskamy pożądany smak oraz konsystencję. Do tego oczywiście przyda się też cukier oraz przyprawy i pyszna potrawa gotowa.

Przepis na śledzie w occie

Składniki:

  • 1 kg solonych płatów śledziowych
  • 5 szklanek wody
  • 1 szklanka octu
  • 1 łyżka cukru
  • 4 cebule
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • 3 liście laurowe

Przygotowanie:

1. Solone płaty śledziowe najpierw moczymy w zimnej wodzie, a następnie kroimy je w niewielkie kawałki.

2. W tym czasie przygotowujemy zalewę. W garnku zagotowujemy wodę, ocet, cukier i przyprawy, a następnie odstawiamy powstałą marynatę do wystudzenia.

3. Cebule obieramy i kroimy w cienkie plastry lub półplasterki. 

4. Dna słoika wykładamy cebulką, na nią układamy kilka kawałków śledzi i tak przekładamy naprzemiennie warstwy, aż wypełnimy całe naczynie. Następnie słoik wypełniamy zalewą, zakręcamy pokrywkę, lekko potrząsamy i odstawiamy naczynie na 12 godzin w ciemne, chłodne miejsce.