Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez chleba, bo to by oznaczało rezygnację z kanapek, które przecież cieszą się ogromną popularnością. A wielość składników sprawia, że codziennie możemy jeść inne. Jednak, jeśli chcemy, żeby nic nam nie poszło w boczki, wybierzmy mniej kaloryczną wersję. Nie znajdziecie w niej ani grama mąki, a przepis na keto chleb podejrzeliśmy u Ewy Wachowicz. Bazuje na białkach i ziarnach, świetnie nadaje się na kanapki lub do zupy jako wypełniający dodatek do pogryzania.

Jaki chleb na diecie keto?

Dieta redukująca boczki nie musi oznaczać odstawienia składników i dań, które lubimy. Czasem wystarczy jedynie zastosować mniej kaloryczne składniki. Nie ma co ukrywać, chleb często pojawia się na polskich stołach, jesteśmy do niego przyzwyczajeni. Dlatego to właśnie z niego najtrudniej jest zrezygnować. Ale okazuje się, że wcale to nie jest konieczne. Jak chleb będzie odpowiedni na diecie ketogenicznej?

  • Migdałowy – potrzebne będą migdały zmielone na pył lub gotowa mąka migdałowa.
  • Kokosowy – wystarczy kupić mączkę kokosową, ma intensywny smak kokosa.
  • Lniany – samodzielnie mielimy ziarna lub stawiamy na już zmielony produkt, najlepiej odtłuszczony.
  • Z łusek babki lancetowatej – ciesz się sporą popularnością.

Składniki na keto chleb Ewy Wachowicz

Ewa Wachowicz pokazała, jak można zrobić keto chleb bez grama mąki, który po upieczeniu nadal smakuje wyśmienicie i wystarczy położyć na kromce chleba kawałek masła, by nic więcej nie było potrzebne do szczęścia. Dodatkowo składniki nie są skomplikowane, ani trudno dostępne. Prawdopodobnie wszystkie macie w kuchennej szafce. Nie ma więc na co czekać, tylko zacząć robić ten smaczny i zdrowy chleb. Przygotujcie:

  • 100 g siemienia lnianego
  • pół szklanki słonecznika
  • 10 białek jaj    
  • 2 łyżeczki czarnuszki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka soli
  • dowolne ziarna do posypania wierzchu chleba

Jak zrobić keto chleb Ewy Wachowicz?

  1. Siemię lniane i pestki słonecznika rozdrabniamy na pył, np. w blenderze ze specjalną końcówką.
  2. Rozbijamy 10 jajek, oddzielamy białka od żółtek. Potrzebne nam będą wyłącznie białka, które ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Zaczynamy od małych obrotów i powoli je zwiększamy. Gotowa piana jest gładka i lśniąca, na pewno nie powinna się przemieszczać w naczyniu. Z żółtek możemy zrobić kruche ciasto.
  3. Do białek ubitych na sztywno, partiami dodajemy mączkę z siemienia lnianego i słonecznika. Dokładnie mieszamy, ale tu już używamy drewnianej łyżki lub silikonowej szpatułki.
  4. Dokładamy resztę soli, proszek do pieczenia i ziarna czarnuszki. Ponownie mieszamy ręcznie.
  5. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni Celsjusza w trybie pieczenia góra-dół.
  6. Podłużną foremkę typu keksówka wykładamy papierem do pieczenia, żeby z  niej nie wypadał można ją przytrzymać spinaczami biurowymi (zdejmujemy je przed pieczeniem). Arkusz można również zgnieść w kulę i chwilę ją pościskać.
  7. Do keksówki przelewamy ciasto na keto chleb, wyrównujemy wierzch szpatułką lub łyżką. Wierzch posypujemy ziarnami, pestkami lub orzechami – wybieramy te, które nam najbardziej pasują.
  8. Ciasto chlebowe wsadzamy do piekarnika na około 45 minut. Po tym czasie wyjmujemy z piekarnika i z formy, odstawiamy do przestudzenia, najlepiej na kratce cukierniczej.