Forsycja to jedna z najpopularniejszych roślin, jakie mijamy wiosną na spacerach. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że jest to roślina jadalna, a dodatkowo ogromnie cenna dla organizmu. Znajduje się w niej całe mnóstwo witaminy C, a także rutyna i flawonoidy, a taki skład działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie i wzmacniająco. Jakby tego było mało, kwiaty forsycji pomagają też poprawić wygląd skóry i działają uspokajająco, więc wprowadzenie ich do jadłospisu to strzał w dziesiątkę. Co jednak z nich zrobić? Możliwości jest wiele, ale jedna przebija wszystkie inne.
Kwiaty forsycji - jak wykorzystać je w kuchni?
Mało kto wie, że te popularne kwiatki z podwórka to genialny składnik wielu dań, deserów i napojów. Najprościej można wykorzystać je jako ozdobę talerza lub składnik sałatek i surówek, lub dodatek na kanapki czy do owsianki. Warto też jednak przygotować wartościowy napar z forsycji lub bombę witaminową w postaci koktajlu czy soku z taką kwiatową "wkładką". Najciekawszą ze wszystkich tych propozycji jest jednak domowy ocet z kwiatów forsycji, który nie tylko pysznie smakuje, ale i dostarcza całemu organizmowi mnóstwo dobrego.
Źródło: AdobeStock
Jak zrobić ocet z kwiatów forsycji?
Aby przygotować ocet z forsycji, musimy oczywiście najpierw nazbierać sporo kwiatów. Potrzeba ich będzie bowiem tyle, aby zajmowały 1/3 objętości dużego słoika. Gdy macie już taką bazę, reszta pójdzie natomiast gładko, bo wystarczy już tylko przegotowana woda, trochę cukru i kawałek jabłka. Ten ostatni składnik może wydawać się dziwny, jednak to właśnie jabłko (obowiązkowo ze skórką) pozwoli dostarczyć bakterii niezbędnych do procesu fermentacji octu.
Najpierw rozpuszczamy cukier w wodzie, jednak należy sztywno trzymać się tu odpowiednich proporcji - 4 łyżki cukru na każdy litr wody. Całość musimy już tylko dokładnie połączyć, a następnie przelewamy taki słodki płyn do słoika z kwiatami i jabłkiem.
Tak przygotowaną mieszankę zakrywamy wieczkiem (ale go nie zakręcamy) i odstawiamy w ciemne, chłodne miejsce na około 1,5 miesiąca. Po tym czasie wystarczy już tylko przecedzić ją przez gęste sitko lub gazę i ocet z kwiatów forsycji jest gotowy. Najlepiej od razu przelać go do butelek, przechowywać w chłodnym miejscu i zużyć w ciągu 2 miesięcy.
Ocet z forsycji - o tym trzeba pamiętać
Aby domowy ocet z forsycji dobrze wyszedł, musimy dopilnować 2 bardzo ważnych kwestii. Po pierwsze, należy zadbać o czystość naczynia, w którym będziemy przygotowywali mieszankę, dlatego przed wrzuceniem kwiatów do słoika, należy go umyć, wyparzyć i dokładnie wysuszyć. W przeciwnym razie w naszej mieszance mogą zalęgnąć się bakterie i wszystko się zmarnuje. Druga istotna sprawa to regularne mieszanie octu. Najlepiej robić to 1-2 razy dziennie i koniecznie drewnianą łyżką.
