Pewnie wielu z was kojarzy tę roślinę z podwórka i często mija ją podczas spacerów, ale okazuje się, że mało kto zna jej prawdziwe właściwości. Choć uznaje się ją za chwast, to może ona pomóc przy wielu popularnych dolegliwościach, a wszystko dzięki prostemu syropowi domowej roboty. Zobaczcie, jak zrobić taką mieszankę, a jesienią i zimą będzie ona nieoceniona. 

Zapomniany skarb z podwórka

Bohaterką dzisiejszego tekstu jest nawłoć, znana też jako mimoza czy złotnik. Co ciekawe, dawniej mówiło się na nią również "drzewko Matki Boskiej", a wszystko dlatego, że żółte kwiatuszki pojawiały się na niej w okolicach 15 sierpnia i przez to chętnie wykorzystywano je do zdobienia ołtarzy na święto Matki Boskiej Zielnej. Ta roślina o charakterystycznych żółtych, drobnych kwiatach często rośnie przy drogach i na łąkach, ale zwykle tylko podziwiamy ją z daleka, a warto przyjrzeć się jej bliżej. 

W naszym kraju występują aż 3 jej gatunki, czyli nawłoć pospolita, olbrzymia (późna) i kanadyjska. Odróżnienie poszczególnych gatunków początkowo może wydawać się trudne, szczególnie, że często rosną obok siebie i są przemieszane. Można je jednak rozpoznać patrząc na łodygi. Otóż łodyga nawłoci kanadyjskiej jest ciemnozielona i pokryta małymi włoskami, a w przypadku tej pospolitej - gładka i o lekko czerwonawym zabarwieniu.

Na syrop czy jakikolwiek inny przepis przyda się nawłoć pospolita, a zbierając ją, pamiętajcie, aby wybierać tylko w pełni rozwinięte i intensywnie żółte kwiatostany, a omijać te podeschłe i o ciemnej barwie. 

Nawłoć - właściwości

Na co pomaga nawłoć? Ta roślina ma w sobie cenne flawnoidy i liczne olejki eteryczne, dzięki którym jest stosowana przy wielu popularnych problemach, takich jak nadciśnienie, stany zapalne czy choroby układy moczowego. Ponadto będzie pomocna podczas przeziębienia, gdyż nie tylko wzmacnia odporność organizmu, ale i łagodzi kaszel oraz ułatwia odksztuszanie. Wszystko to sprawia, że warto zaprosić ją do swoich kuchni, a można to zrobić na wiele sposobów.

W sklepach można co prawda kupić gotowy miód nawłociowy, ale jest on raczej rzadko dostępnym rodzajem, więc najłatwiej przygotować własną nalewkę, napar lub syrop z nawłoci. Ten ostatni przyda wam się zimą najbardziej, a wykonacie go banalnie prosto. Zobaczcie, jak zrobić syrop z nawłoci i od razu przygotujcie większy zapas, bo z pewnością przyda się wam nie jeden raz. 

Przepis na syrop z nawłoci

Składniki:

  • świeże kwiaty nawłoci,
  • 1 l wrzącej wody,
  • 0,5 kg cukru,
  • 1 cytryna.

Przygotowanie:

  1. Z łodyżek nawłoci obieramy same kwiaty i przesypujemy je do garnka. Następnie zalewamy je wrzątkiem tak, aby były dokładnie przykryte wodą, zagotowujemy, a następnie zdejmujemy z palnika i odstawiamy do wystudzenia. Najlepiej zostawić taką wystudzoną mieszankę nawet na całą dobę.
  2. Następnego dnia przecedzamy całość przez gęste sito lub gazę i znów wkładamy wypłukane kwiaty do garnka. Potem zasypujemy cukrem i wyciskamy sok z całej cytryny.
  3. Wszystko gotujemy, a gdy mieszanka zacznie wrzeć, rozlewamy ją do czystych, wyparzonych i wysuszonych słoików. Następnie szczelnie zakręcamy wieczka i pasteryzujemy syrop z nawłoci przez około 15 minut. 

Syrop z kwiatów nawłoci - stosowanie

Tak przygotowany syrop stosuje się głównie podczas przeziębień czy problemów żołądkowych, ale można też popijać go profilaktycznie - po 1 łyżeczce dziennie. Należy jednak pamiętać, że pomimo wielu cennych właściwości, nie jest on wskazany każdemu. Nie powinny przyjmować go kobiety w ciąży i karmiące, a także dzieci. Ponadto nie poleca się go osobom z niewydolnością serca oraz nerek.