Na wasz talerz z reguły trafia klasyczny pieczony łosoś czy szprotki z puszki? Niedoceniany z reguły śledź, to bogactwo witamin i minerałów. Zaliczany jest do ryb tłustych, wartościowych i niezwykle pysznych. Sięgajmy po nie nie tylko od święta, ale także na co dzień - pozwalają na przygotowanie wartościowego obiadu dla całej rodziny. To źródło łatwo przyswajalnego białka oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dlaczego jeszcze warto włączyć je do menu? Przekonajcie się sami w naszej poradzie.
Właściwości odżywcze i zdrowotne śledzi
Poniżej znajdziecie kilka powodów, dlaczego śledź powinien znaleźć się w waszej diecie przynajmniej raz w tygodniu na talerzu:
- wspomagają odporność,
- bogactwo kwasów omega -3 i 6,
- regulują ciśnienie tętnicze krwi,
- wspomagają w leczeniu chorób serca,
- obniżają poziom złego cholesterolu,
- spożywanie kwasów zawartych w śledziach wspomaga koncentrację, działa przeciwdepresyjnie,
- spożywanie ich regularnie wspomaga lepszą przemianę materii oraz pracę układu pokarmowego,
- dostarczają dużo żelaza, miedzi, jodu i cynku,
- wspomagają pracę oczu,
- wspierają w walce o mocne kości.
Dzięki nim z łatwością wyfiletujecie rybę
Jak wybrać dobre śledzie?
Jeżeli nie jesteście fanami śledzi w puszkach czy też w zalewach, sprawdźcie jak wybrać prawidłowo te w occie czy solone. Większość z nas uwielbia przygotowywać sałatki śledziowej z dodatkiem śmietany, pomidorów czy też koperku. Są też tacy, którzy łączą z ulubionymi owocami, takimi jak jabłka czy też cytrusy. Bez względu na to, na co się zdecydujecie, wybierajcie świadomie.
Płaty śledziowe z wyraźnie białym miąższem nie są tymi, które powinny trafić w nasze ręce. Podobnie sytuacja ma się z tymi żółtymi. Mięso z płatów powinno być szarawe lub lekko kremowe. Konsystencja jednolita, nie rozwarstwiająca się za bardzo. Dzięki temu będziecie mieli pewność, ze nie zostały sztucznie wybielane, aby przyciągnąć wzrok potencjalnych kupców. Szukajcie tych o zwartym i gęstym miąższu, bez oznak ślimaczenia się.
Wybierajcie płaty świeżego śledzia, który ma szkliste oczy i delikatny, morski zapach. Nie powinien mieć charakterystycznego smrodku ryby, gdyż możemy mieć pewność, że zaszedł już proces gnilny. Takich nigdy nie wybierajmy. Wystrzegajmy się też tych przebywających w zbyt dużych beczkach z dodatkiem octu.
