Idealne leczo powinno zachwycać wyczuwalnymi nutami różnych warzyw i przypraw. Jak wydobyć z nich maksimum smaku i zapachu? Wystarczy zrezygnować z jednej czynności, która odbiera daniu mnóstwo walorów smakowych. Zobaczcie, o czym mowa i wykreślcie to ze swojego przepisu.

Co psuje leczo?

Jak ugotować leczo, aby było wyraziste i przyjemnie gęste? W tym przypadku, jak w wielu innych daniach, diabeł tkwi w szczególe. Popularnym błędem, który wielu z nas popełnia podczas gotowania leczo, jest dolewanie do niego wody. Ten krok chroni co prawda przed szybkim przypalaniem się potrawy, jednak przy okazji odbiera jej dużo smaku i aromatu. Warzywa gotowane bez dodatku wody będą znacznie bardziej wyraziste, a ich konsystencja będzie gęstsza.

Aby leczo nie przywierało, nie trzeba ani kropli wody. Wystarczy tylko cierpliwość i czas. Jeśli będziemy gotować składniki nieco dłużej i na bardzo małym ogniu, z pewnością nie poczujemy zapachu spalenizny. Jeśli mimo wszystko obawiacie się, że bez podlania warzyw wodą mogą się one przypalić, dodajcie passatę lub sok pomidorowy. To znacznie lepszy wybór niż woda, gdyż rozrzedza konsystencję, ale jednocześnie nie rozwadnia smaku dania. 

Inne błędy w przygotowywaniu na leczo

Innym czynnikiem, który niekorzystnie wpływa na smak leczo, jest dodawanie przypraw zbyt wcześnie. Okazuje się bowiem, że jeśli dodamy je na początku gotowania, mogą one sprzyjać przypalaniu. Znacznie lepiej będzie więc dosypać je pod koniec, kiedy warzywa już zmiękną i całe danie nabierze gęstej konsystencji. Jakie przyprawy warto dodawać do leczo? Zwykle decydujemy się na sól, czosnek, słodką i ostrą paprykę w proszku oraz ulubione zioła. Według tradycyjnego przepisu na węgierskie leczo, obowiązkowym składnikiem leczo jest również sproszkowana papryka wędzona. Jeśli dotychczas nie dodawaliście jej do tego dania, koniecznie spróbujcie, a będziecie zachwyceni głębią smaku i aromatu.