Rosół świetnie sprawdza się podczas przeziębienia – rozgrzewa, ale też dostarcza organizmowi wielu składników odżywczych. Jest bogaty w witaminę A i E, wapń, potas, żelazo, magnez, a także beta-karoten. Nie ulega wątpliwości, że jedzenie tej zupy daje dużo korzyści. Okazuje się jednak, że nie każdemu. Poniżej tłumaczymy, kto i dlaczego nie powinien jeść rosołu.

Kto nie powinien jeść rosołu?

Rosół, mimo swoich licznych dobrych właściwości, nie będzie jednak dobrym wyborem dla każdego. Powinny go unikać osoby, które zmagają się z nietolerancją histaminy (zupa jest w nią bogata).

Kolejnym zagrożeniem jest zawartość glutaminy, która może mieć negatywny wpływ na neuroprzekaźniki działające w układzie nerwowym. Jej nadmiar może powodować:

  • lęk,
  • problemy z koncentracją,
  • ból głowy,
  • zmęczenie,
  • zaburzenia snu,
  • obniżenie progu bólu.

Inne powody, by unikać rosołu

Powodem, żeby nie jeść tej popularnej zupy, jest także fakt, że rosół jest silnie alergizujący, dlatego nie zaleca się jego podawania dzieciom, które nie skończyły jeszcze 7-8 miesięcy.

Rosół nie jest też odpowiedni dla osób, które obowiązuje dieta lekkostrawna, zalecana przy:

  • zapaleniach,
  • chorobach dróg żółciowych,
  • chorobach wątroby,
  • zapaleniach trzustki,
  • zapaleniach jelita grubego.

Powinni go także unikać krwiodawcy w dniu oddawania krwi oraz 3 dni wcześniej.