Świeże mleko najczęściej podgrzewamy do płatków, owsianki czy kakao, które są numerem jeden na śniadanie. Większość z nas nie może się bez niego obyć, aby rozpocząć dobrze dzień. Jednak przypalony garnek po mleku i brudna kuchenka potrafi popsuć cały dzień. Sprawdźcie, jak nie doprowadzać do tego, aby nie przywierało w garnku i nie kipiało jak na zawołanie, gdy nie patrzymy!

Co zrobić, aby uniknąć przypalonego mleka?

Znamy metody na wyszorowanie rondelka po mleku, ale po co, jak można uniknąć problemu? To skuteczny sposób, który znamy od naszych babć. One wiedziały, jak utrzymać kuchenkę w czystości. Dno garnka wysmarujcie masłem lub olejem słonecznikowym. To sprawi, że mleko nie będzie osadzać się na ściankach naczynia, a tym samym przypalać.

Dodatkowo pamiętajcie, aby włączyć gaz pod rondelkiem dopiero gdy nalejemy do niego mleko. Sam roztopiony tłuszcz nie zda tutaj egzaminu. Dodatkowo wyczuwalne przypalone masło zepsuje cały smak napoju i dania. Wstępne jego podgrzanie zniszczy barierę, która ma powstrzymać mleko przed przypaleniem.

Jak gotować mleko, aby nie wykipiało?

Nie tylko sama nieostrożność doprowadza do tego, że mleko wypływa z garnka. Tłuszcz zawarty w nim szybciej pieni mleko, które zwiększa swoją objętość. Pierwszym sposobem na uniknięcie tego problemu jest zastosowanie drewnianej łyżki. Wystarczy położyć ją na powierzchni garnka z mlekiem, aby powstrzymać wylanie piany.

Jeżeli garnek jest zbyt wysoki, a płynu do zagotowania niewiele, posmarujmy ścianki garnka masłem na krańcach mleka. To sprawi, że niewidoczna bariera będzie ograniczać tworzenie się piany i kipienie. Tak samo możemy zrobić w przypadku pełnego garnka. Tu smarujemy tylko ranty - wystarczy oliwa z oliwek lub masło, aby nie zmieniło smaku mleka.