Koperek jest wprost nieocenionym składnikiem wielu dań w polskiej kuchni. Ta aromatyczna roślina genialnie pasuje do ziemniaków i zup, jak np. botwinka i inne zupy jarzynowe. Można go kupić w sklepie, a także wyhodować samodzielnie, na balkonie czy w ogródku. Niestety, koperek ma to do siebie, że rośnie powoli - sprawdźcie, dlaczego tak się dzieje i co zrobić, by rósł o wiele szybciej.
Dlaczego koperek wolno rośnie?
Za charakterystyczny i intensywny zapach koperku odpowiadają olejki eteryczne. Jest to zarówno zaleta, jak i wada - przez wysoką zawartość olejków, koperek rośnie bardzo powoli. Kiedy posadzicie jego nasiona w ziemi, olejki spowalniają przyjmowanie wilgoci z wody - nawet mimo regularnego podlewania. To właśnie przez to koperek kiełkuje tak wolno.
Co zrobić, by koperek rósł szybciej?
Jak więc poradzić sobie z tym problemem? Rozwiązaniem jest sadzenie koperku „na mokro”. Celem tej metody jest maksymalne nawodnienie nasion, dzięki czemu koperek rośnie o wiele szybciej. Potrzebujecie tylko gazy, ciepłej wody oraz dwóch misek.
Na gazę wysypcie nasiona koperku i zwiążcie ją tak, by przypominała woreczek. Zanurzcie go teraz w misce z ciepłą wodą i pozostawcie w niej na 3 minuty. Po tym czasie woreczek należy przełożyć do drugiej miski, która jest wypełniona zimną wodą, i moczyć w niej przez 48 godzin. Dobrze jest w międzyczasie kilka razy wymienić wodę. Kiedy miną już dwie doby, wyjmijcie gazę z wody. Wysuszcie nasiona i posadźcie w ziemi. Dzięki zastosowanej metodzie, koperek wykiełkuje już po 4-5 dniach. Gdybyście posadzili go bez namaczania w wodzie, wówczas pierwsze kiełki pojawiłyby się dopiero po ponad 3 tygodniach.
Do jakich dań pasuje koperek?
Wspomnieliśmy już, że koperek świetnie komponuje się z ziemniakami, ale przecież możliwości jest o wiele więcej. Latem warto dodać go do chłodnika, kefiru czy surówki. Sprawdzi się też jako jeden ze składników zapiekanki warzywnej czy twarożku do kanapek. Koperek fantastycznie komponuje się z daniami z drobiu i ryb - warto go zatem wykorzystać do zrobienia marynaty. Będzie też pasował do jajek we wszelkiej postaci, w tym omletu i jajecznicy.
