Wiele znanych jako "niezawodne" metod nie działa - często nie pomaga ani dodanie oleju do garnka, ani szczelne nakrywanie garnka folią, ani również wielokrotne płukanie ryżu. Pośpiech i duży ogień nie są tu wskazane. Dla tego, jak ugotować ryż na sypko, ważna jest ilość wody. Prawidłowe proporcje to 1,5 szklanki wody na 1 szklankę ryżu. Im więcej dolejecie, tym większe ryzyko, że powstanie kleik. To podstawa. Jak osiągnąć upragniony ryż na sypko? Ten sposób w 3 krokach jest szybki, łatwy i faktycznie spełnia oczekiwania.

Krok 1 - szybkie mycie i płukanie 

Ryż szybko umyjcie. Następnie, osuszony, przepłuczcie na sitku zimną wodą przez 30 sekund, ciągle mieszając palcami, by woda stała się klarowna.

Krok 2 - gotowanie 

Na małym ogniu doprowadźcie wodę do wrzenia. Następnie odcedzony ryż wrzućcie do gotującej się wody i nakryjcie w całości pokrywką. Zmniejszcie moc palnika do minimum. Gotowanie ryżu potrwa kilka minut dłużej, ale woda nie będzie zbyt gwałtownie wrzała. Im więcej w niej bąbelków, tym większe ryzyko powstania kleiku ryżowego - a jego nie chcemy.

Krok 3 - odparowywanie

Kiedy prawie cały płyn wyparuje, wyłączcie gaz. Czystą ściereczkę kuchenną umieśćcie pod pokrywką na około 5 do 10 minut. Powinna w tym czasie zebrać skrobiową parę z wnętrza garnka. Dzięki temu trikowi ryż się nie rozgotuje, a ziarenka z łatwością będą się od siebie oddzielać.  

Parowany ryż na sypko - alternatywa dla kroku 3.

Jeśli nie chcecie stosować 3. kroku, wstawcie ryż do wrzątku jak w kroku 2. i gotujcie go na małym gazie, ale o 5-7 minut krócej niż wskazuje na opakowaniu producent. Na kilka minut przed planowanym końcem gotowania wyłączcie płomień. Wasz ryż przez ten czas dogotuje się "na parze". Przez ten czas na pewno dojdzie: spęcznieje i wchłonie resztę wody, która znajduje się na dnie garnka, ale już bez dalszego gotowania. 

Podczas gotowania się ryżu zawsze będzie wydzielać się mniej lub więcej skrobi. Najlepszy ryż na sypko ugotujecie z długoziarnistych gatunków (basmati czy jaśminowego). Im krótsze i okrąglejsze ziarna, tym większe ryzyko, że zamienią się one w kleik. Będą one chłonąć więcej wody niż "chudsze" i dłuższe ziarenka. Jeśli ryż jest podstawą waszej diety i gotujecie go naprawdę, rozważcie zakup ryżowaru. Maszyna dopilnuje za was, by ryż na sypko nie stał się nieapetyczną, sklejoną masą.