Ze świątecznego stołu zostały wam półmiski pełne wędlin? Pewnie przez najbliższe dni będziecie dodawać je do porannej jajecznicy, obiadowej zapiekanki i na kanapki na kolację. Jeśli jednak są to takie ilości, których nie jesteście w stanie przejeść na bieżąco, najlepiej będzie po prostu je zamrozić. Nie jest to jednak takie proste, jakby się mogło wydawać. Zobaczcie, jak zrobić to poprawnie, aby nie zmarnować mięsnych wyrobów. 

Czy wszystkie wędliny można mrozić?

Zdecydowaną większość wędlin można bezpiecznie mrozić, jednak istnieją pewne zasady, których należy przestrzegać. Przede wszystkim, mięsa, które zamierzamy zamrozić, muszą być świeże i dobrej jakości. Jeśli bowiem wrzucicie do zamrażalnika lekko już śliskie lub mocno wyschnięte wyroby, to po rozmrożeniu nie będą już one zdatne do spożycia. 

Jak najlepiej mrozić wędliny?

Musimy pamiętać, że raz rozmrożonych wędlin nie wolno już ponownie zamrażać, dlatego ważne, aby przed włożeniem do zamrażarki odpowiednio je poporcjować. Warto więc przed zamrożeniem podzielić je na mniejsze porcje do spożycia na jeden raz.  Dzięki temu będziemy mogli stopniowo wykorzystywać zapasy, rozmrażając po jednym opakowaniu. 

Musimy też pamiętać, aby odpowiednio zapakować wędliny przed włożeniem ich do szuflady zamrażalnika. Najlepiej każdy plasterek przełożyć pergaminem, a następnie owinąć wszystko folią aluminiową lub spożywczą. Dzięki temu nawet najcieńsze plasterki się nie posklejają i będzie je można łatwo rozdzielić po rozmrożeniu.

Taki pakunek można dodatkowo włożyć do woreczka, aby mieć pewność, że wędliny nie przejdą zapachami innych produktów i nie oddadzą również swojej mięsnej woni mrożonym ciastom czy owocom. Szczelnie owinięcie folią zabezpieczy też wędliny przed wysuszeniem, a nawet poparzeniem w wyniku ujemnej temperatury.