Szykujecie ucztę na świeżym powietrzu? Zanim zaczniecie rozpalać grilla, pomyślcie o odpowiednim przygotowaniu mięsa. Kluczem do soczystego i mięciutkiego mięsa jest bowiem odpowiednia marynata. Ta idealna, zawsze powinna zawierać te 3 składniki. Bez nich, zamiast soczystej karkówki otrzymacie gumiastą i twardą podeszwę.

Jak zmiękczyć mięso na grilla?

W książkach kucharskich i sieci znajdziemy setki przepisów na marynaty do karkówki, kurczaka lub boczku. Jakąkolwiek z nich wybierzecie, pamiętajcie o 1 ważnej zasadzie. Każdy taki przepis powinien zawierać złote trio, czyli 3 obowiązkowe składniki marynaty: tłuszcz, nabiał i kwaśny dodatek. Jako tłuszczu możemy użyć oleju rzepakowego, słonecznikowego lub oliwy z oliwek. Z kolei wśród nabiału możemy wybierać z jogurtu naturalnego, maślanki lub kefiru. Kwaśnym składnikiem może być natomiast sok z cytryny, ocet lub nawet wytrawne wino. 

Każdy z tych 3 elementów ma bardzo ważne zadanie:

  • kwaśny składnik zmiękcza mięso,
  • nabiał nadaje mu kruchość i soczystość,
  • tłuszcz pozwala przyprawom lepiej z nie wniknąć.

Taki bazowy zestaw jest absolutną podstawą, którą możemy potem modyfikować według własnego gustu wszelkimi przyprawami, ziołami i dodatkami. Trzyskładnikową mieszankę można więc wzbogacić przeciśniętym przez praskę czosnkiem, odrobiną musztardy, łyżką miodu, kilkoma kroplami tabasco czy nawet coca-colą. 

Jak długo marynować mięso?

Nawet najlepsza marynata nic nie da, jeśli nie damy jej wystarczająco dużo czasu. Mięso należy więc przygotować z odpowiednim wyprzedzeniem. Jeśli szykujemy duże kawałki karkówki czy boczku należy marynować co najmniej 10 godzin, a najlepiej nawet całą dobę. Z kolei niewielkie kawałki na szaszłyki wystarczy moczyć przez 1 godzinę. Zasada jest jednak prosta - im dłużej marynujemy, tym lepszy będzie smak i konsystencja mięs.