Podłogi, bez względu na to, czy mamy gres, panele laminowane czy drewniane, musimy pamiętać o tym, że okres zimowy to dość wymagający czas. Drobinki piasku czy innych zanieczyszczeń potrafią dostać się w szczeliny, a następnie powodować ryzyko rozpychania się paneli. Jeżeli nie chcemy do tego doprowadzić, warto systematycznie odkurzać i myć tak, aby zabezpieczać powierzchnię. Wykorzystuję do tego kuchenną mieszankę, którą przelewam do składanego wiadra z Lidla. Mam limitowaną przestrzeń w schowku na sprzęty do czyszczenia, dlatego też jest niezbędne. Teraz i wy możecie takie kupić wraz z koszem na pranie w promocji w Lidlu.

Wiadro składane Dirt Devil i skrzynka - niezastąpione przy porządkach

Wiadro Dirt Devil z Lidla wraz z koszem na pranie to niezwykłe rozwiązanie dla tych, którzy przede wszystkim cenią sobie oszczędność miejsca. To wiodąca marka z akcesoriami i sprzętami do sprzątania i nie tylko. Konstrukcja sprawia, że łączenia gumowe składają się i rozkładają w trakcie wybranego modelu. Materiał jest bardzo odporny i nie ma obawy, ze podczas zginania przerwie się czy spowoduje niechciane pęknięcia. Na podobnej zasadzie działa kosz na pranie, który także pomieści około 10l, jak składane wiadro.

Zadowoleni Klienci wspominają bardzo pozytywnie ten unikalny sprzęt. Ceniony jest w szczególności za to, ze umożliwia składanie i dostosowanie rozmiaru do potrzeb podczas sprzątania. Mieszkańcy kawalerek bardzo sobie chwalą takie rozwiązanie, które pozwala na utrzymanie pojemnych akcesoriów, które z łatwością schowamy w szczeliny lub pod łóżko, gdy naprawdę nie mamy już miejsca.

Jaki wyczyścić podłogi do czysta z tą kuchenną mieszanką? Prosty sposób

Ze względu na dość intensywne zapachy niektórych płynów do podłóg, musiałam zrezygnować z ich stosowania. Drażniące składniki powodowały niekiedy ból głowy oraz nie zachęcały do ponownego użytkowania. Miałam również wątpliwości, czy stosować je w momencie, gdy w domu przebywają zwierzaki domowe. Zdecydowałam się na rozwiązanie z kuchennej szafki, którym podzieliła się ze mną dobra sąsiadka. Warto je zapisać, bo pomaga nawet przy większych zabrudzeniach.

Zaparzcie mocną, czarną herbatę - najlepiej liściastą, nie ekspresową. Gdy uzyskacie dość intensywny napar, pozwólcie, aby delikatnie przestygła. Jeżeli chcecie, aby podłogi naturalnie pachniały, użyjcie tej z olejkiem bergamotkowym, dodawanym do każdej czarnej earl grey. Następnie dodajcie łyżeczkę proszku do pieczenia. Mieszanka spieni się nieco, a po kilku minutach można już rozcieńczać wodą. W ten sposób doprowadziłam powierzchnie podłóg do ładu. Jeżeli chcecie, dodajcie kilka kropel soku z cytryny, aby wzmocnić efekt.