Znudziły wam się zwykłe ziemniaki? A może szykowaliście obiad dla kilku gości, ale finalnie odwołali odwiedziny i zostaliście z furą gotowanych ziemniaków? Nic straconego. Słyszeliście o marynowanych ziemniakach w słoiku? To doskonały sposób na przechowanie nadprogramowych kartofli, które możecie użyć nawet po 2-3 miesiącach. Sprawdźcie nasz niezawodny patent, a już zawsze będziecie tak robić.

Jak zrobić marynowane ziemniaki do sałatki?

Przyszykujcie kilka ugotowanych ziemniaków w całości. Mogą być również te, które pozostały wam z poprzedniego dnia.

Składniki:

  • 10 niewielkich ziemniaków w całości, uprzednio ugotowanych,
  • szklanka wody,
  • szklanka octu jabłkowego lub spirytusowego,
  • szklanka oliwy z oliwek lub oleju,
  • 2 średnie cebule,
  • 1 duża papryka słodka,
  • 2 ostre papryczki,
  • szczypta cukru,
  • szczypta soli,
  • szczypta pieprzu

Przygotowanie:

Ziemniaki obierzcie i ugotujcie w osolonym wrzątku przez 15 minut. Następnie delikatnie ponakłuwajcie ziemniaki za pomocą drewnianego szpikulca lub patyczka do szaszłyków. Przelejcie do miski wodę, ocet, oliwę z oliwek i wymieszajcie z przyprawami: solą, pieprzem i cukrem. Posiekajcie słodką i ostrą papryczkę.

Pokrójcie w piórka lub kosteczkę cebulę i włóżcie do płynnej mieszanki. Przełóżcie ziemniaki do słoików i zalejcie porcją mieszanki tak, aby je przykryła. Pozostawcie na kilka dni, aby przesiąkły smakiem zalewy. Możecie trzymać je w lodówce przez 2-3 miesiące i użyć do ulubionej sałatki jarzynowej.

Ziemniaki marynowane idealnie smakują z duszonym mięsem oraz sznyclem wiedeńskim. Wystarczy podać je z kotletem wieprzowym i z ziemniakami, które połączycie z innymi gotowanymi warzywami.

Jaki typ ziemniaka najlepiej wybrać do tego dania

Ziemniaki, które zwykle gotujecie do obiadu, idealnie sprawdzą się do tych przetworów. Jednak kupując specjalną porcję ziemniaków, na kilka słoików, warto wykorzystać te sałatkowe. Najczęściej oznaczone są typem AB - zwięzłe, delikatne i lekko wilgotne. Nie rozpadają się podczas macerowania czy fermentacji. Wybierzcie odmiany takie jak: tonacja czy pogoria. Zapytajcie o nie u lokalnego sprzedawcy w warzywniaki.