Na bazarkach i w sklepach pęczków botwinki (młodych buraków ćwikłowych) szukają już wszyscy fani tej wyjątkowej zupy. Starte małe buraczki i chrupiące liście w chłodniku świetnie uzupełniają kefirowa bazę. Posypane koperkiem smakują niebiańsko – na takie smaki czeka się przez cały rok. W surowej postaci są też jednocześnie najbardziej korzystne dla organizmu. Co kryje w sobie bulwa buraka i jak wypada porównanie wartości odżywczych surowych i ugotowanych warzyw? I wreszcie, czy jest ktoś, kto nie powinien ich jeść?

Buraki – właściwości odżywcze

Co sobie zapewniacie, jedząc buraki na surowo i w wersji gotowanej? Od lat są one polecane przede wszystkim tym, którzy mają za mało żelaza. Buraki w 100 g mają go 1,4 mg. Dzienne zapotrzebowanie dla kobiet na ten pierwiastek wynosi 18 mg, a u mężczyzn 10. Aby żelazo lepiej się wchłaniało, buraczki na surowo i gotowane najlepiej łączyć z produktami, które zawierają witaminę C, np. z sokiem z cytryny, ale nie tylko. Wskazane jest łączenie ich np. z sokiem z pomarańczy. Jedna pomarańcza bez skórki zawiera tyle witaminy C, co sok z 5 i pół cytryny. Żelazo z buraków działa krwiotwórczo i zwiększa poziom hemoglobiny.

Warzywo jest cenione również ze względu na obecność licznych, w tym rzadko spotykanych w warzywach pierwiastków: cezu i rubidu oraz magnezu, miedzi, potasu, cynku czy fosforu. W bulwach znajdują się również witaminy A, C, E i K. Wchłanianie witamin A, E i K poprawi dodanie do buraków oliwy lub innego tłuszczu roślinnego. 

Trzeba wspomnieć również o błonniku i kwasie foliowym – buraczki często są ważnym elementem diety kobiet w ciąży i tych, którzy chcą przyspieszyć trawienie. Antocyjany i flawonoidy (betaina i cholina) to cenne antyoksydanty. Odpowiadają za charakterystyczne, trudne do zmycia plamy na dłoniach po obieraniu, a także chronią organizm przed wywołującymi problemy zdrowotne wolnymi rodnikami i stanami zapalnymi. Biorą też udział w odmładzaniu organizmu i pobudzają układ odpornościowy do pracy. 

Najwięcej składników odżywczych buraka znajduje się w wyciśniętym z nich soku (na surowo).

Buraki na surowo kontra gotowane – co tracą podczas obróbki?

Zarówno na surowo, jak i gotowane, w każdej postaci będą działać korzystnie na wasz organizm. Skład surowego i gotowanego buraka prawie się nie różni. W gotowanych nieznacznie spada ilość białka, a rośnie zawartość węglowodanów. Niezależnie od postaci zawierają one jednak od 40 do 45 kcal w 100 g.

Surowe buraki dzięki zawartości azotynów pomagają rozszerzać naczynia krwionośne i obniżać ciśnienie krwi. Polubią je też nerwusy, bo działają uspokajająco i pomagają normalizować pracę serca. Przeciwdziałają zapaleniom, wspierają też anemików i... oczyszczanie wątroby. 

Jesteście zwolennikami gotowanych buraczków? W takiej wersji poprawiają one pracę serca, pomagają zmniejszać „zły” cholesterol i tak jak surowe, biorą udział w rozrzedzaniu krwi i normalizują krążenie. Po ugotowaniu nieznacznie maleje w nich zawartość witaminy A, B2, B3 i B5. „Wyparowuje” z nich jednak niemal całkowicie witamina B6 oraz częściowo witamina C i kwas foliowy, więc jeśli to na nich zależy wam najbardziej, jedzcie je na surowo. Kwas foliowy i witamina C są niszczone całkowicie, jeśli gotujecie je bez przykrywki lub w małych kawałkach. Buraki najlepiej gotować lub piec w całości i ze skórką, bez rozgotowywania. Polecamy pieczenie, które pozwoli zachować wartości odżywcze w środku (warzywa nie oddadzą ich wodzie). 

Gotowane lub pieczone buraczki są łagodniejsze dla żołądka i poleca się je osobom z problemami trawiennymi: oczyszczają jelita, pomagają pozbyć się zaparć i pomagają regulować metabolizm oraz pozbyć się nadmiaru tłuszczu – są ulubionym produktem odchudzających się osób. 

Kto nie powinien jeść buraków?

Sok z buraków w nadmiarze może zakłócać pracę żołądka i go podrażniać, dlatego pijcie go w ograniczonej ilości, nie więcej niż 1 łyżkę dziennie, najlepiej w połączeniu z sokiem z innego warzywa lub owocu. Surowe buraki zawierają dużo cukrów, dlatego nie powinni ich jeść diabetycy. Jeśli macie podwyższony cukier, ale chcecie jeść buraki gotowane, skonsultujcie się przedtem z lekarzem. 

W surowej postaci, ze względu na wysoką zawartość kwasów owocowych, nie są one polecane również niemowlętom i osobom z nadkwasotą żołądka oraz z niewydolnością nerek i przy kamicy nerkowej. Ponadto buraki, jak każde inne warzywa korzeniowe w nadmiarze mogą wywołać reakcję alergiczną. Gotowane są przeciwskazane przy słabych jelitach i chorobach jelit, osteoporozie i ostrym zapaleniu trzustki.