Siemię lniane to prawdziwy superfood. Jest bogatym źródłem błonnika oraz cennych kwasów omega-3, zawiera też sporo witaminy E, a także magnez, żelazo i kwas foliowy. Wiele z nas sięga po siemię każdego dnia - głównie te osoby, które mają problemy z układem pokarmowym. Szczególnie popularne jest przyrządzanie siemienia w formie kleiku, tzw. glutka. Niektórzy spożywają siemię lniane na czczo, inni przyjmują je na noc, a jeszcze inni kilka razy dziennie. Niestety, wiele osób popełnia przy tym kardynalny błąd, który sprawia, że siemię lniane zostaje pozbawione ogromnej części swoich bezcennych właściwości.

Dlaczego warto jeść siemię lniane?

Wiele już zostało napisane i powiedziane o pozytywnych właściwościach siemienia lnianego, jednak nie zaszkodzi szybko o nich przypomnieć.

  • Poprawia wygląd skóry, włosów i paznokci - zarówno wtedy, gdy je zjadamy, jak i podczas stosowania zewnętrznie jako składnik domowych kosmetyków.
  • Wspiera pamięć i koncentrację.
  • Obniża poziom złego cholesterolu LDL, dzięki czemu jest stosowane w prewencji chorób naczyniowych.
  • Poprawia trawienie, pomagając w zaparciach i wzdęciach. Łagodnie reguluje rytm wypróżnień.
  • Spowalnia procesy starzenia się organizmu.
  • Wspiera pracę serca - to bezcenny składnik również dla naszego układu krążenia.
  • Pomaga przy refluksie, działając trochę jak "okład" na żołądek, ponieważ śluz tworzy ochronną powłokę dla układu pokarmowego. Dzięki temu zgaga jest mniej dokuczliwa.
  • Reguluje gospodarkę hormonalną.
  • Daje uczucie sytości, dzięki czemu zmniejsza chęć na podjadanie między posiłkami, zapełniając żołądek na dłużej.
  • Zawiera fitoestrogeny, więc powinno być stałym elementem diety kobiet w okolicy menopauzalnej, a także tych, które aktualnie ją przechodzą.

Kto powinien jeść siemię lniane?

Codzienne spożywanie siemienia lnianego jest szczególnie zalecane tym, którzy cierpią na:

  • chorobę wrzodową żołądka
  • zaparcia
  • refluks żołądkowo-przełykowy
  • cukrzycę
  • nadciśnienie tętnicze
  • nadkwaśność żołądka
  • hiperglikemię poposiłkową.

Kto nie powinien jeść siemienia?

Pomimo że siemię lniane to prawdziwy superfood, nie jest jednak polecane dla wszystkich. Kto powinien go unikać?

  • Osoby uczulone na len - może to brzmi jak największa oczywistość, ale osoby mające uczulenie na len zdecydowanie nie powinny próbować włączać siemienia do swojej diety.
  • Osoby borykające się z niedrożnością jelit.
  • Osoby cierpiące na bóle brzucha nieznanego pochodzenia - one powinny zachować szczególną ostrożność.
  • Chorzy przyjmujący leki o działaniu przeciwzakrzepowym (np. aspirynę) - siemię może zmieniać procesy wchłaniania tych leków.
  • Osoby mające problem z nawracającymi biegunkami - spożywanie siemienia może dodatkowo zwiększać częstotliwość wypróżnień.

Włączanie siemienia do codziennego menu musi wiązać się z przyjmowaniem odpowiedniej ilości płynów. Te osoby, które za mało piją, a jednocześnie zwiększają ilość błonnika w swojej diecie, mogą borykać się później z nasileniem zaparć, a więc odnieść skutek zupełnie odwrotny od zamierzonego.

Błąd przy spożywaniu siemienia lnianego

Pora napisać więcej o częstym błędzie, popełnianym przez osoby stosujące siemię lniane. Kupowanie mielonego siemienia lnianego nie jest dobrym rozwiązaniem - znacznie lepiej zmielić je samemu bezpośrednio przed przyrządzeniem. Siemię bardzo szybko się utlenia i traci wtedy swoje najcenniejsze właściwości. Można zaryzykować stwierdzenie, że już w drodze do sklepu znikają z niego witaminy oraz kwasy tłuszczowe (szczególnie kwasy omega-3). To dlatego najlepiej zmielić siemię samodzielnie. Przy mieleniu większej ilości, której nie planujemy zjeść lub przyrządzić od razu, pozostałą część siemienia przechowujmy w lodówce, aby kwasy omega-3 nie utleniły się zbyt szybko. Niska temperatura sprawi, że wszystkie cenne właściwości produktu zostaną zachowane.