Najpierw pieczołowicie mielicie ser, ubijacie białka, ucieracie żółtka, a na końcu wyciągacie sernik z piekarnika i widzicie, że jest cały popękany. Znacie ten scenariusz? Niestety jest to bardzo częsty przypadek, który zdarzył się prawdopodobnie każdemu choć jeden raz. Nie musicie jednak za każdym razem martwić się, czy sernik wyjdzie. Wystarczy trzymać się 2 ważnych zasad, aby skutecznie zapobiec kulinarnej katastrofie.

Dlaczego sernik pęka po upieczeniu?

Najczęstszą przyczyną takiej wpadki jest nieodpowiednia temperatura pieczenia. Otóż, kiedy zbyt mocno rozgrzejemy piekarnik, wierzch ciasta szybko zaczyna się wysuszać, przez co, gdy później sernik zaczyna rosnąć, nie jest już tak elastyczny i pod wpływem wzrostu najzwyczajniej w świecie pęka. 

Co zrobić, żeby sernik nie pękał? 

Aby wierzch świeżo upieczonego ciasta nie popękał, niezwykle ważne jest odpowiednie postępowanie z nim tuż po wyciągnięciu z piekarnika. Babcia zawsze powtarzała, aby nie wyciągać sernika od razu po upieczeniu. Należy najpierw zostawić go w wyłączonym piekarniku na około 15 minut, a potem lekko uchylić drzwiczki i studzić jeszcze przez kilka chwil. Dopiero po takim procesie możemy bezpiecznie wyciągnąć ciasto na blat. Po drugie, tuż po wyciągnięciu sernika z pieca, dobrze jest od razu oddzielić jego brzegi od blaszki przy pomocy noża. Stosując te dwie proste zasady, unikniecie sernikowej wpadki.

Jak uratować popękany sernik?

Wiemy już jak zapobiegać pękaniu, ale co, jeśli sernik już popękał? Nie musicie się martwić, gdyż jest prosty sposób na to, aby go naprawić. Wystarczy posmarować przestygnięte ciasto mieszanką śmietany z cukrem i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 230 stopni na około 10-12 minut. Ten banalnie prosty trik działa cuda, gdyż pod wpływem wysokiej temperatury spękania się wyrównują i powierzchnia ciasta wraca do pierwotnego kształtu.