W wielu domach rosół z makaronem to klasyka niedzielnych obiadów. Takie danie genialnie rozgrzewa, pysznie smakuje i zawsze szybko znika z miseczek, ale co, gdyby połączyć tradycję z nutką nowości i podać tradycyjną zupę w nieco innym wydaniu? Katarzyna Bosacka ma genialny patent na wzmacniający rosół z wyjątkowym dodatkiem, który nie tylko pysznie smakuje, ale i dodaje mocy podczas jesienno-zimowego sezonu.
Jak ugotować rosół? Złote zasady
Nawet najlepsze dodatki znikną, gdy wywar nie będzie wyrazisty i aromatyczny, dlatego zanim zobaczymy, z czym podawać rosół, według patentu Katarzyny Bosackiej, zacznijmy od podstaw. Aby domowy rosół zawsze wychodził przepysznie, należy trzymać się kilku złotych zasad:
- warzywa na rosół warto najpierw podpiec w piekarniku, aby miały więcej aromatu i nadawały wywarowi głębszego koloru,
- najlepiej smakuje rosół z mieszanych mięs, na przykład wołowiny i drobiu,
- bulion gotujemy na wolnym ogniu, minimum przez 2-3 godziny,
- nie gotujemy zupy cały czas pod przykryciem, bo zmętnieje,
- przyprawy dodajemy do zimnej wody, na samym początku, ale solimy dopiero pod koniec gotowania.
Jak podać rosół? Pyszny pomysł Katarzyny Bosackiej
Zamiast makaronu czy lanych klusek, warto wypróbować rosół według przepisu Katarzyny Bosackiej, podany z kaszą jaglaną. Choć taki dodatek może wydawać się początkowo dziwny, okazuje się, że świetnie pasuje do aromatycznego mięsno-warzywnego wywaru, ale to nie wszystkie korzyści takiego duetu.
Rosół tradycyjnie podaje się z makaronem, ale jeśli jesteśmy przeziębieni, lepiej ugotować kaszę jaglaną. Dlaczego? Dlatego, że kasza jaglana ma właściwości wyciągające wirusy oraz oczyszczające nas z bakterii. Więc jeśli jesteśmy przeziębieni, to rosół z ugotowaną kaszą jaglaną.
- mówi Katarzyna Bosacka w krótkim wideo opublikowanym na Instagramie.
















