Naleśniki to przysmak naszego dzieciństwa. Genialnie smakują pod każdą postacią – na słodko, np. z owocami i śmietaną lub z dżemem, ale też w wersji bardziej wytrawnej – np. ze szpinakiem i serem feta. Można je podawać na śniadanie, obiad i kolację, a co najważniejsze – chyba nigdy się nie nudzą. Jest jednak 1 warunek – muszą wyjść naprawdę pyszne. Stanie się tak, jeśli dodacie do nich 1 szczególny produkt.

Patent na pyszne, miękkie i delikatne naleśniki

Naleśniki będą rozpływać się w ustach, gdy dodacie do nich 50 ml śmietanki 30-procentowej. Dzięki temu wyjdą też niezwykle delikatne i sprężyste.

Śmietanka sprawi, że ciasto nabierze doskonałej konsystencji, a naleśniki po usmażeniu będą puszyste i bardzo apetyczne. Wystarczy jedynie kieliszek tego produktu, żeby uzyskać super efekt. 

Co jeszcze zrobić, żeby naleśniki wyszły wyjątkowo smaczne?

Jeśli chcecie, żeby wasze naleśniki były chrupiące – zastosujcie jedną z najbardziej znanych porad. Polega ona na dodaniu do ciasta naleśnikowego odrobiny rozpuszczonego masła. Możecie je wlać zamiast oleju. Porcję masła wyłóżcie też na patelnię przed każdym smażeniem nowego naleśnika.

Z kolei wybierając mąkę – postawcie na tę pszenną typu 450, 500 oraz 550. Wtedy wyjdą one bardzo delikatne, a jednocześnie nie będą się rozwarstwiać i rozpadać podczas smażenia.