Mielone, ziemniaki i buraczki to klasyczny codzienny obiad, ale żeby zamienić go w efektowne danie na wyjątkowe okazje, wystarczy tylko 1 dodatkowy produkt. To popularny składnik, który często gości w naszych lodówkach, choć mało kto skojarzyłby go z kotletami. Sprawdźcie, o czym mowa i koniecznie przetestujcie ten smak.

Co dodać do kotletów mielonych, żeby były smaczniejsze?

Znudził wam się klasyczny przepis na kotlety mielone? Te mają smak inny niż wszystkie, choć wcale nie różnią się mocno sposobem przygotowania, ani listą składników.  Aby je zrobić, oprócz klasycznej listy zakupów, czyli mięsa mielonego, jajka, bułki i przypraw, potrzebny będzie nam jeszcze tylko ser mozzarella, najlepiej taki w wersji mini kuleczek. To właśnie ten kremowy, ciągnący się dodatek sprawią, że mielone stają się niesamowicie wilgotne i soczyste, a do tego smakują znacznie lepiej i robić ogromne wrażenie na stole.

Jak zrobić kotlety z mozzarellą?

Nic prostszego. Wystarczy formować masę z mięsa mielonego na kształt niewielkich placuszków i na środek każdego z nich nakładać po jednej małej kuleczce sera, a następnie dokładnie owinąć ją mięsem z każdej strony. Ważne, aby mozzarella była szczelnie zamknięta w kotlecie, gdyż w przeciwnym razie, wypłynie nam podczas smażenia. Tak przygotowane kotlety smażymy, jak zwykle, aż będą rumiane i chrupiące z każdej strony.

Jeśli nie znajdziecie mini kuleczek mozzarelli, możecie oczywiście użyć klasycznej kulki i pokroić ją w niewielką kostkę. W przypadku, gdy w ogóle nie dostaniecie w sklepie tego typu sera, warto też przetestować inne gatunki, takie jak cheddar, gouda, a nawet feta. Jeśli nie boicie się wyrazistych serów, to do tego przepisu genialnie sprawdzą się także gorgonzola, camembert i brie.