Cebula zwyczajna jest to popularne warzywo należące do rodziny amarylkowatych. Posiada wiele właściwości leczniczych - w związku z tym jest dość chętnie wykorzystywana w kuchni. Wykazuje między innymi działanie antybakteryjne, antynowotworowe czy obniżające stężenie cholesterolu. W kuchni często używana jest jako dodatek do zup. Jak opalić cebulę, aby idealnie podkreśliłam smak dania? Polecamy porady poniżej.

Po co opalać cebulę do rosołu?

Opalona cebula dość często dodawana jest do rosołu. Po co? Dzięki temu smak zupy jest nieco inny - wzmocniony, bardziej aromatyczny. Rosół zyskuje jednocześnie piękną, złocistą barwę. Cebula pomaga mu też uzyskać odpowiednią klarowność. Gdybyśmy dodali do rosołu zwykłą cebulę, smak zupy z pewnością by się zmienił, jednak byłby niestety bardzo cebulowy... Tymczasem opalanie cebuli sprawia, że uwalnia się z niej smak ostry. Wywar nabiera też szczególnego aromatu. Właśnie dlatego warto opalić cebulę przed jej dodaniem do rosołu.

Nie trzeba się martwić, że w zupie zostaną fragmenty czarnej, przypalonej skórki - jeśli ktoś ich nie lubi. Można je z łatwością usunąć w trakcie przecedzania całej zupy. Zostaną na sitku. Opalona cebula dużo intensywniej uwalnia wszystkie swoje walory smakowe i nadaje zupie charakterystyczną głębię. Aromat rosołu staje się dzięki niej nieco dymny. Opalona cebula sprawdza się też do dań z grilla.

iStock

Jaka cebula do rosołu jest najlepsza?

Opalanie cebuli nad gazem, w piekarniku czy na patelni pozwala wydobyć z niej intensywniejszy smak, który następnie odda do przygotowywanego przez nas wywaru. Jaką cebulę warto jednak wybrać by uzyskać najlepszy z możliwych smaków?

Wiele osób zastanawia się czy do rosołu można dodać cebulę czerwoną, czy też jedyną opcją jest cebula zwyczajna. Ciekawostką będzie więc pewnie fakt, że czerwoną cebulę można dodać do rosołu. Uzyskany efekt będzie z pewnością nieco inny, ponieważ te odmiany cebuli różnią się smakiem (czerwona jest lekko słodka, łagodniejsza). Znawcy uważają, że warto ją dodać już na samym początku gotowania. Czerwoną cebulę można też opalić przed dodaniem do rosołu. Trzeba tylko być świadomym, że w trakcie smażenia czy opalania straci ona nieco ze swej czerwonej, intensywnej barwy.

Cebulę należy dodać do rosołu mniej więcej w połowie gotowania. Kiedy zupa skończy się gotować, niektórzy wyjmują cebulę, uznając iż jej smak jest wygotowany i nie nadaje się już do jedzenia. Innym jednak taka opalona, gotowana cebula niezwykle smakuje. Każdy powinien sam spróbować, ponieważ w zależności od osoby, mamy własne smaki i preferuje co innego. 

Cebula do rosołu – obrana czy nie?

Jak opalić cebulę dodawaną do rosołu? Czy powinniśmy ją obrać przed opaleniem, czy też lepiej tego nie robić? Przede wszystkim cebula powinna zostać w łupinie. Nie jest to po prostu zwyczaj, lecz bardzo istotna kwestia - to dzięki niej rosół nie będzie mętny, a jego kolor stanie się przyjemnie złocisty lub złocisto-brązowy. Niektórzy jednak obierają cebulę - nie tylko łupinę, ale i wierzchnią jej warstwę by pozbyć się zabrudzeń. To najlepsze rozwiązanie jeśli chcemy być pewni, że nie zostały na niej żadne zabrudzenia - w inny sposób raczej trudno się ich skutecznie pozbyć.  Według specjalistów, cebula powinna zostać dodana do wywaru w łupinie. Dodatek w postaci łupiny sprawi, że rosół zyska piękną, złocistą barwę. Trzeba jednak ściągnąć pierwszą, wierzchnią warstwę, aby do zupy nie trafiły zanieczyszczenia, które z pewnością się na niej osadziły. Dodatek cebuli z łupiną pozwala uzyskać też odpowiednią klarowność dania. 

Jak dużo cebuli dodać do rosołu?

Wszystko zależy od tego jak dużo zupy zamierzamy zrobić, jednak przy standardowej ilości wystarczy jedna cebula. Przekrawamy ją na pół, opalamy i dodajemy do rosołu kiedy już będzie lekko czarna. Do rosołu można też dodać cebulę przypieczoną na przykład w piekarniku. Powinna się piec do miękkości, czyli przez około 30-45 minut przy 160 stopniach Celsjusza. Wówczas przypieczoną warstwę można z niej zdjąć. 

Jak opalić cebulę?

Jak opalić cebulę do rosołu? Jest na to kilka sposobów. Niektórzy preferują opalanie nad palnikiem gazowym, nad kuchenką, uznając że uzyskiwany wówczas smak jest najlepszy. Taka opcja jest jednak niedostępna dla osób, które posiadają kuchenki indukcyjne lub elektryczne. Jednak nawet jeśli chcemy opalić cebulę na kuchence gazowej, można to zrobić na więcej niż jeden sposób. Jak poprawnie opalić cebulę?

  • Cebulę można opalić na kuchence gazowej, umieszczając ją na palniku. Trzeba tylko odpowiednio go dobrać, ponieważ cebula nie powinna wystawać poza jego obręb. Włączamy minimalny ogień. Warzywo jest zaś gotowe już w kilka minut. 
  • Kolejny sposób na opalenie cebuli na kuchence gazowej zakłada jej nabicie na widelec i opiekanie pomału z każdej strony nad palnikiem - aż do chwili, kiedy skórka zacznie się robić czarna. Należy jednak uważać, ponieważ widelec z pewnością się nagrzeje - trzeba zatem założyć rękawicę ochronną. 
  • Cebulę można opalić na kuchence elektrycznej czy indukcyjnej, ale na patelni. Powinna to być tak zwana sucha patelnia - nie używamy więc oleju, oliwy ani masła. Ich dodatek zmieniłby smak, co przełożyłoby się także na smak samego rosołu. Po prostu rozgrzewamy patelnię, a kiedy już będzie rozgrzana, kroimy cebulę na pół i umieszczamy na patelni płaską stroną. Później oczywiście ją przewracamy, żeby się równomiernie opaliła. 
  • Możemy opalić cebulę także w piekarniku, umieszczając ją w suchej brytfannie. Pieczemy warzywo w piekarniku w temperaturze 200-220 stopni Celsjusza przez kilka minut - aż do chwili, kiedy skórka zacznie ciemnieć. 

Możemy też skorzystać ze specjalnego przyrządu do flambirowania potraw. To specjalny palnik kuchenny z funkcją regulowania wielkości płomienia. Przyrząd nadaje się do przygotowywania na przykład słynnego deseru creme brulee, ale także do opalania cebuli do rosołu.