Taka popularna, a tak mało doceniana. Ta roślinka pokrywa wszystkie trawniki, ale mało kto wie, że warto zabrać ją z podwórka do własnej kuchni. Zobaczcie, ile ma w sobie mocy, a już nigdy nie przejdziecie obok niej obojętnie. Już mała garstka płatków wzbogaci smak potraw i pomoże na wiele uporczywych dolegliwości.

Znany, a niedoceniany przysmak z podwórka

Od jakiegoś czasu wszyscy oszaleli na punkcie przetworów z mniszka lekarskiego, a tuż obok niego na łące rośnie inny dużo mniej doceniony kwiat. Mało kto wie, że także kwiaty stokrotki pospolitej są jadalne, a co więcej, mają ciekawy posmak orzechów i mięty. Jednak taki składnik nie tylko doda smaku i piękni przyozdobi każde danie, ale doda mu też walorów odżywczych. Nie każdy bowiem zdaje sobie sprawę, że stokrotki to prawdziwa skarbnica witaminy C, soli mineralnych, flawnoidów, garbników i beta-karotenu. Taki bogaty skład sprawia, że mają one sporo cennych właściwości dla zdrowia.

Na co pomagają stokrotki?

Naturalna herbatka ze stokrotek poprawia trawienie i działa przeciwzapalnie, jednak można ją nie tylko pić, ale i stosować zewnętrznie, bo taki napar można wykorzystać też jako przeciwzapalny płyn do przemywania oczu.

Z kolei, kiedy połączymy ugotowane płatki kwiatów z siemieniem lnianym, powstanie maseczka łagodząca trądzik i egzemę. Roztarte na papkę płatki stokrotek można też stosować jako okłady przyspieszające gojenie się otarć i siniaków.

Jeśli natomiast lubicie naturalne kosmetyki, z pewnością spodoba się wam naturalna oliwka stokrotkowa, która nawilża skórę i zmniejsza cienie pod oczami. 

Jak wykorzystać stokrotki w kuchni?

Wspomniana wyżej herbatka to tylko jeden z pomysłów podania stokrotek. Ich surowe genialnie sprawdzą się też jako dekoracja do deserów lub ciekawy składnik sałatek i surówek. Jeśli natomiast znajdziecie jeszcze nierozwinięte koszyczki, możecie zrobić z nich "polskie kapary", czyli ukisić je marynacie z octu i soli. Ciekawym dodatkiem do wszystkich dań na słodko będzie też gęsty syrop ze stokrotek. 

Warto jednak zapamiętać, że mimo wielu walorów, kwiatki te nie służą każdemu. Jeśli cierpicie na alergie, katar sienny lub astmę, lepiej ich unikajcie, gdyż mogą wywoływać reakcję alergiczną.