Grubosz zwany inaczej drzewkiem szczęścia jest chętnie uprawiany w naszych domach. Ale co zrobić, gdy zaczyna usychać, albo gubi liście? Zobaczcie, jak prawidłowo o niego dbać, by pięknie rósł.
Grubosz należy do rodzaju Crassula, wśród którego wyróżnić można aż 209 gatunków, rosnących na całym świecie. Posiadają odmienne faktury i kształty liści. Są one sukulentami, gromadzącymi wodę w grubych liściach i łodydze. Rośliny te, uprawiane w domu mogą uzyskać wzrost do 1 metra wysokości.
Jak pielęgnować grubosza?
Drzewko szczęścia nie wymaga specjalnej pielęgnacji. Jest to roślina, która będzie wzrastała w każdych warunkach. Nie lubi wilgotnego podłoża, potrzebuje do rozwoju niewiele wody. Podlewanie powinno nastąpić jedynie wtedy, gdy zobaczycie, że podłoże jest przesuszone. Przelanie spowoduje, że roślina może zacząć gnić i obumierać. Grubosz lubi stanowiska dobrze oświetlone, lecz nie sprzyja jej ostro świecące słonce. Przesadzać roślinę można wtedy, gdy nie będzie mieściła się już z korzeniem w obecnej doniczce. Nawet duże okazy mogą mieć naprawdę mały korzeń, dlatego tej rośliny domowej nie trzeba często przesadzać. Do starszych egzemplarzy wystarczy na wierzch doniczki dosypać nowej, żyznej ziemi. Latem roślinę można wynieść na podwórko, lub nawet wkopać z doniczką do ziemi. Drzewko szczęścia lubi nocny spadek temperatur, przypominający rodzime warunki afrykańskie. Zimą natomiast należy przenieść grubosza do chłodnego, lecz oświetlonego pomieszczenia. Nie stawiajcie go jednak w okolicy kaloryferów. Do rozmnożenia sukulenta służą liście, które wciśnięte w ziemię do połowy długości bardzo łatwo się ukorzeniają. Czasem nawet samoistnie nastąpi ukorzenienie z opadłego, mięsistego listka.
Jak przycinać grubosza?
Grubosz dobrze znosi przycinanie. Chociaż nawet bez tego zabiegu jest pięknym, okazałym drzewkiem. Przycinając roślinę należy pamiętać, że przyrasta ona dość wolno. Jeżeli jednak mamy pomysł na inną uprawę, możemy kształtować go na wybrany przez nas kształt miniaturowego drzewka. Niektórzy chcą je formować jako bonsai. Wtedy dokonują wiosennych cięć i po tej czynności roślina szybko wypuszcza nowe pędy i liście w pożądanych miejscach. Przycinanie powoduje zagęszczenie i rozkrzewienie pokroju grubosza. Ze względu na mięsiste liście i łodygę, daje się on też łatwo naginać, naciągać drutem. Chcąc hodować grubosza na bonsai w płaskiej donicy, należy także co jakiś czas przycinać korzenie tej uprawy.
Kiedy i jak kwitnie grubosz?
Grubosz drzewiasty ma kwiaty drobne, lekko różowe. Grubosz zakwita jednak bardzo rzadko i trudno przewidzieć kiedy i czy w ogóle to nastąpi. Częściej kwitnienie spotyka się u roślin wzrastających w jasnym pomieszczeniu, w dużej ekspozycji na światło dzienne. U starszych okazów hodowanych w domach można po wielu latach doczekać się białych kwiatów. Pojawiają się one na końcach tylko starszych pędów. Nie jesteśmy w stanie sprawić tego, że drzewko szczęścia nam zakwitnie. W Polsce kwitnienie grubosza przypada na okres jesienno – zimowy.
Odżywka do grubosza
Bywa jednak, że grubosz przestaje wypuszczać nowe, jędrne liście, a obecne żółkną i opadają. Wtedy trzeba działać błyskawicznie by uratować kwiat i pobudzić go do wzrostu. W takiej sytuacji nie pomogą półśrodki, trzeba go porządnie odżywić. Warto wtedy zastosować potrójną odżywkę z kuchennych odpadów.
Przygotujcie:
- 2 skórki z banana
- 1 l wody
- 2 łyżki wysuszonych fusów z kawy
- skorupki z 5 jajek
W blenderze zmiksujcie dokładnie skórki bananów zalane wodą. Przecedźcie przez sito i do płynu dorzućcie fusy z kawy, oraz drobno pokruszone skorupki jajek. Możecie je skruszyć w młynku do kawy na drobny pył. Całość rozcieńczcie wodą, by można było bez problemu podlewać drzewko szczęścia. Nawoźcie tym roztworem grubosza raz w miesiącu. Już po pierwszej dawce tego kombo zobaczycie, jak zacznie wypuszczać nowe, dorodne liście.
















