Bez względu na to, jakie ziemniaki wybieracie, warto sprawdzać, czy nie pojawiają się na nich drobne wykwity. Takich nie używajcie - wyrzućcie je, aby nie zaczęły kiełkować. Irys, Irga czy Denar to najpopularniejsze, które pojawiają się na waszych stołach. Nie zawsze udaje się wybrać jedynie te, przeznaczone do gotowania. Najważniejsze jest jednak, aby wiedzieć, jak prawidłowo je kroić, by pozostawić jak najwięcej cennych składników odżywczych.

Jak pokroić ziemniaki do gotowania, by były znacznie zdrowsze?

Najpopularniejszym błędem, jaki popełniacie podczas ich przygotowywania jest drobne, niemal apteczne siekanie. Chcąc skrócić czas ich gotowania kroicie dość drobno, aby szybciej były miękkie. To prawda, ten sposób potrafi przyspieszyć ich gotowość do podania, jednak istnieje ryzyko, że powstanie papka. W ten sposób będą lepiej chłonęły tłuszcz z masła czy okrasy, dodatkowo zyskując na kaloryczności. Dodatkowo tak wygotowane ziemniaki są pozbawione wartości odżywczych.

Jak zatem najlepiej kroić ziemniaki do gotowania, by nie straciły cennych wartości? Wystarczy zostawić całe ziemniaki, albo pokroić je na większe kawałki i zalać wrzątkiem do gotowania. Przykryjcie pokrywką i zagotujcie. W ten sposób szybciej się ugotują, nie tracąc przy tych witamin i minerałów. Jeżeli chcecie, aby miały jeszcze lepszy smak, gotujcie je w mundurkach - diametralnie zmienia się struktura i konsystencja ziemniaków.

Czy podawać ziemniaki z masłem czy bez?

Ziemniaki tłuczone najlepiej podawać z odrobiną masła lub jogurtu. W tym drugim przypadku wersja będzie nieco mniej kaloryczna, a dodatkowo zyska kwaskowy, przyjemny posmak. Ziemniak pieczony lub gotowany z masłem charakteryzuje się wysoką zawartością witaminy C, błonnika, oraz witamin z grupy B. Dlatego warto polać go niewielką ilością masła czy też śmietany.