Macie dużą rodzinę i czeka was przedświąteczne lepienie pierogów w ilościach hurtownych? Zapomnijcie o wałkowaniu i wykrajaniu kółek. Tym babcinym sposobem zrobicie to 3 razy szybciej.

Jak lepić pierogi szybko i bez bałaganu?

Jak wiadomo nie od dziś, najprostsze sposoby są zawsze najlepsze, dlatego zamiast wielokrotnego wałkowania i wycinania za pomocą szklanki, znacznie lepiej będzie odrywać niewielkie kawałki ciasta i rozciągać je w dłoniach na cienkie placuszki. Choć nie jest to żadna tajemna metoda, to przez lata wielu z nas zupełnie o niej zapomniało. Warto ją jednak stosować, gdyż skraca ona czas przygotowania dania nawet trzykrotnie. Najlepiej więc ręcznie formować niewielkie kuleczki i rozpłaszczać je w dłoniach, naciskając ciasto kciukiem oraz palcem wskazującym.

Jeśli nie chcecie rwać ciasta w palcach, możecie też zrolować masę w długi wałek i pokroić go na cienkie plasterki. Każdy taki krążek możemy potem łatwo rozciągnąć i uformować w dłoniach. Potem wystarczy już tylko nałożyć na środek farsz i zlepić ciasto, lekko naciągając brzegi.

Inny sposób na szybkie lepienie pierogów

Jeśli nie przekonuje was powyższy trik i mimo wszystko wolicie użyć wałka, to również mamy dla was sprytny trik. Aby znacznie przyspieszyć formowanie pierogów, najlepiej rozwałkować ciasto w kształt prostokąta i na jego górnej połowie rozłożyć porcje nadzienia o około 5-centymetrowych odstępach od brzegu. Następnie przykrywamy to dolną połową płatu ciasta i lekko dociskamy miejsca wokół farszu. Teraz wystarczy tylko wyciąć pierożki szklanką lub nożykiem i ręcznie zlepić brzegi każdego z nich.