Gotowanie większych porcji od razu na kilka dni to najlepszy sposób dla wszystkich zapracowanych, którzy nie mają czasu na codzienne pichcenie. Takie przygotowywanie na zapas, wśród licznych zalet ma jednak jedną wadę. Odgrzewane potrawy nie smakują już aż tak dobrze kolejnego dnia, gdyż po odgrzaniu często stają się twarde, suche i gumowate. Można jednak temu zapobiec, stosując prosty trik. Zobaczcie, jak podgrzać gotowe danie, aby smakowało jak zaraz po ugotowaniu.

Dlaczego jedzenie z mikrofali jest gumowe?

Podgrzewacie na szybko jedzenie z wczoraj? Najszybszą opcją jest mikrofalówka i zwykle decydujemy się na nią ze względu na oszczędność czasu i brak konieczności rozgrzewania pieca. Niestety ten wybór odbija się na konsystencji dań, gdyż potrawy po odgrzaniu często stają się suche jak wiór i tak gumowe, że ciężko je przeżuć. Dlaczego tak się dzieje? Chodzi o to, że jedzenie w mikrofali nie jest ogrzewane równomiernie, więc zanim potrawa nagrzeje się w środku, to jej wierzch jest już całkowicie wysuszony. Z tego względu ciężko jest nagrzać danie tak, aby jednocześnie nabrało temperatury i nie straciło na swojej soczystości.

Jak najlepiej podgrzewać potrawy? 

 Aby wszelkiego rodzaju dania smakowały po odgrzaniu jak świeżo przygotowane, wystarczy zastosować prosty trik z zastosowaniem zwykłych kostek lodu. Należy wrzucić jedzenie na patelnię, a obok niego ułożyć dwie kostki lodu i przykryć wszystko pokrywką. Potem wystarczy już tylko cierpliwie poczekać kilka minut.

Ta metoda nie wymaga rozgrzewania piekarnika i zajmuje tylko chwilę, a działa cuda. Już po kilku minutach otrzymamy gorące, ale jednocześnie miękkie i soczyste danie. Wszystko dlatego, że lód błyskawicznie się rozpuszcza i paruje, oddając wilgoć do jedzenia. Ten trik już od jakiegoś czasu podbija sieć i niesie się po całym świecie. Pojawia się zarówno na TikToku, jak i na Instagramie, między innymi na profilu @topfoodnews.pizza.