Mówi się, że pierwszy naleśnik zawsze jest do wyrzucenia, ale to nie prawda. Dzięki temu prostemu trikowi nawet on wyjdzie perfekcyjnie i nie przywrze do dna patelni. Jeśli więc macie dość zdrapywania łopatką ciasta z dna, zastosujcie metodę z solą. To najprostszy sposób na proste i szybkie smażenie cienkich jak pergamin naleśników.

Jak zrobić cienkie naleśniki?

Wystarczy zastosować sprytny trik z solą, który skutecznie zapobiega przyklejaniu się naleśników do patelni. Na czy poleca ta tajemnicza metoda? Wystarczy tylko wsypać na suchą rozgrzaną patelnię szczyptę soli i podgrzewać na wolnym ogniu, aż kryształki zaczną podskakiwać. W tym momencie zdejmujemy przyprawę z dna naczynia i przecieramy je ręcznikiem papierowym. Dopiero teraz natłuszczamy patelnię odrobiną oleju lub stopionym plasterkiem słoniny i przystępujemy do smażenia. Dzięki takiemu przygotowaniu narzędzia pracy, ciasto nie będzie przywierało, więc będziemy mogli z łatwością usmażyć z niego nawet najcieńsze placki.

Dlaczego naleśniki przywierają?

Wiemy już jak smażyć naleśniki, żeby nie przywierały, ale mało kto zastanawia się, dlaczego właściwie tak się dzieje. Przyczyn może być kilka, a najczęstsze z nich to:

  • źle dobrana patelnia

Oczywiście najlepsze patelnie do naleśników to te pokryte specjalną nieprzywierającą powłoką, jednak i bez tego się uda. Absolutną podstawą jest natomiast to, żeby naczynie nie miało podrapanego dna.

  • nieodpowiednia temperatura smażenia

Zarówno za wysoka, jak i za niska temperatura patelni sprzyja przywieraniu ciasta. Aby naleśniki wyszły idealnie, najlepiej więc smażyć je na średniej mocy palnika.