Zupa fasolowa i fasolka po bretońsku to nie wszystko. Strączki mają ogromny potencjał w kuchni i można z nich wyczarować znacznie więcej pyszności. Aby zamienić te suche nasiona w coś wyjątkowego, wystarczy 1 nietypowy składnik. Wielu z was ma go w swoich domach, ale mało kto dodałby go do fasolki...a zdecydowanie warto!

Co można zrobić z fasoli?

Większość przepisów zakłada gotowanie fasoli, tymczasem genialnie smakuje ona z piekarnika. Tak przygotowana staje się lekko skarmelizowana i chrupiąca, a dodatkowo nabiera znacznie więcej aromatu. Co więcej, ten przepis jest też znacznie łatwiejszy niż klasyczna fasolka po bretońsku, gdyż zapiekanie nie wymaga ciągłego mieszania w garnku. Wystarczy wymieszać ugotowane nasiona z cebulą i zalać wszystko marynatą na bazie oleju, miodu, sosu sojowego oraz jednego specjalnego składnika. Okazuje się, że smak fasolki genialnie podkręca dodatek szklanki jasnego piwa. Oczywiście danie to można bez obaw pałaszować całą rodziną, gdyż alkohol wyparowuje podczas pieczenia, a w daniu zostaje tylko przyjemny piwny posmak i aromat. 

Fasolka zapiekana w piekarniku - przepis

Składniki:

  • 0,5 kg suchej fasoli
  • 3 cebule
  • 200 ml jasnego piwa
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżka miodu
  • 3 łyżki musztardy francuskiej
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • pół łyżeczki papryki wędzonej
  • pół łyżeczki majeranku
  • pół łyżeczki soli
  • 50 ml oleju

Przygotowanie:

1. Namoczoną przez noc fasolę odcedzamy i zalewamy świeżą wodą. Następnie wstawiamy ją do gotowania na około 45 minut.

2. W tym czasie obieramy i kroimy w piórka cebulę i mieszamy ją w misce razem ze wszystkimi innymi składnikami zalewy.

3. Ugotowaną fasolę dokładnie odcedzamy i łączymy z zalewą w naczyniu żaroodpornym. Wszystko przykrywamy pokrywką i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na około 40 minut. Po tym czasie zdejmujemy przykrywkę i dopiekamy jeszcze przez 20 minut.