Jeżeli chodzi o wybór smarowidła do kanapek, sprawa wydaje się rozstrzygnięta. Wiele osób bez zastanowienia powie, że zdecydowanie lepsze jest masło. Część wybiera margarynę ze względu na jej niższą cenę lub kwestie zdrowotne (w końcu nie każdy może jeść masło), jednak zwykle to mleczny produkt wygrywa w takich zestawieniach. Jak jest jednak z pieczeniem ciast? 

Masło czy margaryna do pieczenia?

Zarówno do ciasta drożdżowego jak i kruchego niezbędne jest użycie tłuszczu. Tutaj są już różne szkoły - jedni wybierają masło, inni decydują się na specjalną margarynę do pieczenia. Używa się jej nie tylko jako składnika ciast, ale także kremów do tortów czy babeczek. Ale czy ten wybór jest słuszny?
Okazuje się, że przy pieczeniu ciast lepiej może się sprawdzić margaryna. Powód? Znacznie lepiej rozprowadza się ona w całym cieście w wysokiej temperaturze, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko przypalenia. Łatwiej jest też wyjąć gotowy wypiek z formy wysmarowanej margaryną, a nie masłem. Do tego nadaje ona ciastu ładnego koloru i puszystej konsystencji. Trzeba też dodać, że jest po prostu tańsza od masła, dlatego osoby, które dużo pieką, często wybierają margarynę ze względu na oszczędności. 

Wybieracie margarynę? Zwróćcie na to uwagę

Półki w sklepach aż uginają się od różnego rodzaju margaryn. Łatwiej wam będzie się zdecydować, gdy zapamiętacie, na jaką rzecz trzeba zwracać uwagę przy zakupie. Dobra margaryna to taka, która zawiera jak najmniej lub jest całkowicie pozbawiona tzw. „tłuszczów trans”. Jak to rozpoznać? Jeśli na opakowaniu znajduje się informacja o tym, że produkt zawiera „częściowo utwardzone tłuszcze roślinne” lub „częściowo uwodornione tłuszcze roślinne”, wówczas lepiej odstawcie taką margarynę z powrotem na półkę.