Wiśnie w kalendarzu sezonowym warzyw i owoców poprzedzają podobne do nich czereśnie, które jednak znikają w lipcu - aż do następnego roku. Sok z wiśni świetnie znają wszyscy ci, którzy uprawiają wyczynowo sport - to pyszny i sprawdzony sposób na regenerację po większym wysiłku. Wiśnie mają jednak zdecydowanie więcej zalet - nie tylko dla aktywnych, ale i dla tych, którzy lubią pospać i dbają o urodę. 

Wiśnie - właściwości dla samopoczucia i wyglądu 

Wiśnie to nie tylko nasz, ale i ptasi przysmak. Nic dziwnego. W 100 g owoców jest ok. 50 kalorii. Zawierają one witaminy A, C oraz te z grupy B, a także sporo minerałów szczególnie: potas, fosfor, magnez i wapń. Potas pomaga obniżyć ciśnienie krwi osobom, które mają z nim problemy. Tym, co jednak wyróżnia je najbardziej, jest duża zawartość antyoksydantów i tryptofanu i antocyjanów (które również są antyoksydantami).

Antyoksydanty to substancje, które nie dość, że działają przeciwzapalnie i chronią przed infekcjami, opóźniają dodatkowo starzenie się organizmu. Dzięki temu wiśnie działają świetnie zarówno na skórę, odmładzając jej wygląd, jak i na umysł. Przeciwutleniacze chronią mózg przed degeneracją jego komórek, związaną z wiekiem. Poprawiają też pamięć krótkotrwałą i długotrwałą oraz lotność umysłu.

Ponadto usprawniają przepływ krwi w całym organizmie, pomagają na opuchliznę stawów i wspierają kondycję skóry - poprawiają jej ukrwienie, wygładzają ją i koją stany zapalne. W wiśniach znajdziecie również pektyny - naturalny błonnik pochodzenia owocowego, który oprócz wsparcia dla trawienia, wspiera również serce i układ krwionośny. Pektyny pomagają też obniżyć poziom „złego” cholesterolu. Oprócz tego odpowiadają one za gęstą konsystencję dżemu i innych owocowych przetworów. 

Wiśnie na spokojny sen

Wiśnie, dzięki zawartości tryptofanu i antocyjanów, pomagają wytwarzać melatoninę (hormon snu) w organizmie. To on odpowiada za bezproblemowe zasypianie, nieprzerwany sen i budzenie się na czas - pomaga regulować zegar dobowy. Spróbujcie przez 1-2 miesiące pić do kolacji lub przegryźć garść wiśni, a problemy ze snem miną. Wiśnie działają też przeciwbólowo i pomagają mięśniom w regeneracji po wysiłku. 

Co zrobić z wiśni - jak wykorzystać te owoce? 

Myśląc o wiśniach, pierwsze skojarzenie to dżemy, ale zrobicie z nich nie tylko smarowidło do chleba. Wiśnie doskonale nadają się również na:

  • soki
  • syropy (wiśnie w syropie całkowicie odmienią nudną owsiankę)
  • kompoty
  • sosy (do mięs i deserów) - sos wiśniowy doskonale podkreśla smak dziczyzny, drobiu, wieprzowiny i kaczki 
  • domowy keczup
  • koktajle i lody

Możecie je również zamarynować lub ukisić i takie dodać np. do mięsnego pasztetu. Słodko-kwaśne owoce przełamią one jego jednowymiarowy smak. 

Nie wyrzucajcie pestek wiśni - mogą wam się przydać 

Pestki tych owoców mają zdolność do kumulowania i zatrzymywania ciepła. Dlatego są one niezastąpione jako wypełnienie do termofora. Tego typu termofor możecie zrobić sami. Wystarczy przesypać wysuszone pestki do wybranego pojemnika (polecamy silikonowy lub gumowy) i w zależności od potrzeb, ogrzać go w gorącej lub ochłodzić w zimnej wodzie.

Pestki uwalniają ciepło powoli, dzięki czemu nadają się również dla małych dzieci - unikniecie w ten sposób szoku termicznego. Ciepłe okłady pomogą poczuć ulgę m.in. przy bólach zatok i okołomiesiączkowych oraz na stawy, przeciążone mięśnie i zakwasy. Chłodne sprawdzą się na stłuczenia, opuchliznę, ukąszenia owadów, stany zapalne skóry i migreny.