Choć kalendarzowa wiosna coraz bliżej, poranny mróz wciąż daje popalić. W takich warunkach nietrudno o przeziębienie, katar czy męczącą chrypkę. Gdy dopadną was takie dolegliwości, nie ma na co czekać i trzeba działać. W tej sytuacji najlepiej sprawdzą się sposoby stosowane i sprawdzone od lat. Pewien niepozorny produkt, który kupicie za grosze w każdym sklepie, może wam bardzo pomóc na rozwijające się infekcje.

Na co pomaga imbir?

Mowa tutaj oczywiście o aromatycznym imbirze, a dokładniej jego korzeniu. Wykazuje się on wieloma wspaniałymi właściwościami, a to za sprawą zawartych w nim żywic i olejków eterycznych - zinferonu i gingerolu. Działają one m.in. przeciwwirusowo, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie, a także wspomagają usuwanie wydzieliny z dróg oddechowych. Właśnie z tego powodu imbir tak dobrze się sprawdza w przeziębieniu. Zawiera też witaminę C, B1, B2, A, E i K, dlatego warto go stosować również wtedy, gdy jesteście zdrowi, by wzmocnić swoją odporność

Jak stosować imbir?

Najlepszym zastosowaniem imbiru na przeziębienie jest dodanie go do herbaty. Wystarczy obrać korzeń i pokroić na cienkie plasterki. Wrzućcie 2 plastry do herbaty i gotowe. Możecie jeszcze doprawić ją dodatkowo cynamonem i plastrem cytryny, by wzmocnić lecznicze działanie napoju. Nie zapomnijcie też o miodzie, ale uwaga - nie wolno go dodawać do gorącej herbaty, ponieważ wysoka temperatura niszczy wiele zawartych w miodzie składników odżywczych. 

Jak przechowywać świeży imbir?

Jeżeli nie zużyjecie całego imbiru, nic nie szkodzi - z powodzeniem można go przechowywać w lodówce. Ważne, by taki kawałek korzenia był nieobrany. Należy włożyć go do papierowej torebki lub zawinąć w papierowy ręcznik, a następnie włożyć do torebki foliowej. Tak przechowywany w lodówce imbir zachowa świeżość nawet do kilku tygodni.