Święta nie mogą obyć się bez aromatycznego piernika. Wnętrze wypełnione zapachem cynamonu, goździków i ziela angielskiego uosabia jedno z najlepszych ciast bożonarodzeniowych. Martwicie się, że nie macie czasu już na upieczenie piernika dojrzewającego? Ten ekspresowy wcale nie musi być gorszy. Ważne, aby dodać ten składnik do ciasta, by móc cieszyć się prawdziwym kulinarnym arcydziełem.

Co dodać do ekspresowego piernika, aby smakował jak ten staropolski?

Nic nie może się równać z samodzielnie upieczonym piernikiem. Jest wiele przepisów, które różnią się proporcjami przypraw oraz dżemu użytego do ciasta. Jednak jednym z najważniejszych składników, który nadaje teksturę i aromat, są suszone owoce. Ania Starmach dodaje do piernika ekspresowego pokrojone suszone morele oraz wędzone śliwki. Ten dodatek wzbogaca lekko wędzony, dymny posmak ciasta, tak pożądany w tym wypieku. Upewnijcie się, że owoce są pozbawione resztek pestek, aby nie natknąć się na nie podczas jedzenia.

Jeżeli planujecie przełożyć piernik masą, zrezygnujcie z tej na bazie kaszki manny. Wybierzcie powidła śliwkowe z dodatkiem wędzonych śliwek lub dżem porzeczkowy, który świetnie komponuje się z polewą czekoladową. Ta ostatnia wzbogacona tymi samymi przyprawami, co ciasto, będzie jeszcze smaczniejsza. Nie rezygnujcie z gorzkiej czekolady - mleczna będzie mdła i zbyt słodka do piernika.

Przepis na piernik ekspresowy według Ani Starmach

Składniki:

  •     350 g mąki pszennej
  •     200 g płynnego, jasnego miodu
  •     150 g cukru trzcinowego
  •     120 g miękkiego masła
  •     50 g orzechów włoskich
  •     30 g suszonych moreli
  •     30 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
  •     20 g suszonych śliwek
  •     10 g gorzkiego kakao
  •     3 jajka
  •     2 łyżeczki proszku do pieczenia
  •     1,5 łyżki przyprawy do piernika
  •     1 łyżeczka cukru waniliowego
  •     szczypta soli

    Polewa

  •     50 ml mleka
  •     50 ml masła
  •     100 g gorzkiej czekolady

Przygotowanie:

  1. Suszone owoce pokrójcie w paseczki i połączcie.
  2. Białka oddzielcie od żółtek.
  3. Ubijcie białka na sztywną pianę z odrobiną soli.
  4. Utrzyjcie miękkie masło z żółtkami i cukrem.
  5. Dodajcie przyprawy i połączcie masę z ubitą pianę.
  6. Przełóżcie do formy i pieczcie przez 60 minut w temperaturze 170 stopni Celsjusza.
  7. Przygotujcie polewę z rozpuszczonego masła, mleka i czekolady.
  8. Delikatnie mieszajcie, aż powstanie płynna masa.
  9. Oblejcie piernik tuż po wystygnięciu.

Co zrobić, aby zapobiec przypaleniu wierzchu piernika?

Nic bardziej nie denerwuje, jak przypalone ciasto. Nie tylko od spodu, także z wierzchu, tuż po wyrośnięciu. Często przyczyną jest włożenie blachy z ciastem na zbyt wysoką kratkę w piekarniku. To doprowadza do szybszego zrumienienia się górnej warstwy, przeszkadzając w swobodnym wypieczeniu wnętrza piernika.

Najlepszym patentem jest włożenie ciasta na środkową kratkę oraz położenie kawałka papieru do pieczenia w połowie czasu pieczenia. To zapobiegnie nieprzyjemnej sytuacji. Co zrobić, gdy mamy do czynienia z już przypalonym wierzchem? Nie pozostaje nic innego, jak delikatnie zeskrobać całość i polać polewą czekoladową o intensywnym smaku.