Lubicie pestki słonecznika i chętnie dosypujecie je do sałatek, domowej granoli czy jako dodatek do zupy krem? Ten wspaniały składnik to prawdziwa skarbnica witamin, jednak jest pewne "ale", o którym niewiele się mówi. Pewien częsty błąd sprawia, że w kilka chwil stają się niekorzystne dla naszych organizmów. Lepiej sprawdźcie, o czym mowa, zanim po raz kolejny wrzucicie je do dania.

Jak jeść pestki słonecznika, aby był zdrowe?

Wiele osób odruchowo wrzuca słonecznik na patelnię przed dodaniem go do dań. Dzięki temu pestki nabierają pięknego orzechowego zapachu i złocistego koloru, a do tego stają się jeszcze bardziej chrupiące. Mało kto jednak zastanawia się, czy prażone pestki słonecznika są zdrowe, a okazuje się, że nie do końca. Obróbka termiczna narusza zewnętrzną strukturę nasion, co prowadzi do utleniania się tłuszczów nienasyconych. W związku z tym, podczas prażenia tracimy cenne nienasycone kwasy tłuszczowe, a powstają niekorzystne dla zdrowia kwasy nasycone, tłuszcze trans, a także wolne rodniki. Co więcej, przy podgrzewaniu na patelni pestki tracą też witaminy D, A, E i K. Wszystko to sprawia więc, że pestki stają się smaczne, ale niestety już mało zdrowe.

Jak prażyć pestki, aby nie traciły wartości?

Jeśli jednak chcemy już prażyć słonecznik, to powinniśmy robić to możliwie najkrócej, gdyż im mniej czasu spędzą one w wysokiej temperaturze, tym mniej cennych składników z nich uleci. Warto więc od razu wrzucać je na mocno rozgrzaną patelnię, zamiast rozsypywać je na zimnym dnie i dopiero wtedy ustawiać naczynie na palniku. To znacznie przyspieszy cały proces, dzięki czemu pestki stracą one znacznie mniej wartości, a jednocześnie zyskają pożądany smak i aromat. Uprażone pestki dobrze jest też wystudzić od razu po uprażeniu, aby natychmiast zatrzymać obróbkę termiczną. Najlepiej więc jak najszybciej przesypać gorące pestki z rozgrzanej patelni na zimny talerz, bo tam dużo szybciej się schłodzą.