Zauważyliście ostatnio, że "ryż się rusza" lub inne niepokojące zjawisko w szafce kuchennej? Nie mamy dla was dobrych wiadomości. Najprawdopodobniej zadomowił się w niej żuk mączny, który dość szybko rozprzestrzenia się po kuchni. To owad z rodziny chrząszczy, który jest niewielkich rozmiarów - około 4 mm. Niestety może wyrządzić więcej krzywdy niż przynieść pożytku. Sprawdźcie, jak skutecznie się przed nim chronić!

Trojszyk, żuk mączny - jak się go pozbyć i gdzie najczęściej występuje?

Trojszyk to owad, który najczęściej żeruje w produktach sypkich i mącznych. Jego larwy rozmnażają się na pozostałościach innych oraz w trakcie fermentacji i gnicia produktów. Najczęściej występują w ryżu niskiej jakości, sprzedawanym na kilogramy. Zdarza się, że jego larwy pojawią się także w tym ekologicznym, gdzie szczególnie upodobały sobie brązową i czerwoną odmianę. Jeżeli znajdziecie trojszyka w kuchni, warto namierzyć jego trasę. Niestety jest duże prawdopodobieństwo, że jest stadnie i reszta osobników gromadzi się w paczce z przeterminowaną żywnością.

Najważniejsze w tej sytuacji jest przejrzenie wszystkich produktów w szafce, w której się znajdowały. Szczelnie przechowywane w słoikach mąki czy płatki owsiane będą bezpieczne, natomiast zwróćcie baczniejszą uwagę na te w torebkach. Trojszyki pozostawiają niewielkie dziurki, przez które przedostają się, w poszukiwaniu pokarmu. Wyrzućcie produkty, które były przeterminowane lub zleżałe i oczyśćcie szafki.. Dobrym sposobem jest wykorzystanie mieszanki octu i cytryny i dolanie odrobiny wody. Przenosimy kilka kropel na wacik i przecieramy całe wnętrze szafek, w których mogą kryć się larwy tych owadów.

Czy trojszyk jest niebezpieczny dla ludzi?

Samica trojszyka składa jaja wprost do pożywienia, stąd wszystkie produkty, w których się pojawiły są do wyrzucenia. Są zanieczyszczone ich odchodami oraz larwami, które niebawem się wyklują i będą żerować. Te owady mogą być dość niebezpieczne dla zdrowia innych zwierząt i człowieka. Białka obecne w ich ciele wykazują działanie alergizujące. 

Owady te mogą wydzielać substancje drażniące skórę człowieka. Dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i dokładnie oczyścić z nich powierzchnię. Są także żywicielami pośrednimi tasiemca czy gryzoni. Istnieje duże podobieństwo, że mają działanie kancerogenne. Niestety są bardziej inwazyjne niż mole spożywcze i pozostawiają po sobie toksyczny ślad.