Poranna kawa z dodatkiem mleka stawia was na nogi? To dla wielu idealny początek dnia. A może nie wyobrażacie sobie posiłku czy deseru bez ulubionego latte? Większość z nas nie poprzestaje na jednym kubku czy filiżance. To rytuał, który pozwala na cieszenie się smakiem ulubionych potraw czy słodyczy. Niestety warto zmienić ten nawyk i odczekać przynajmniej 30 minut. Dzięki temu wiele zyskacie. Sprawdźcie, o co dokładnie chodzi.

Dlaczego należy pić kawę 30 minut po posiłku?

Serwujecie kawę do posiłku? Jajka na chlebie z boczkiem i kawa to wasz weekendowy rytuał? Warto to zmienić, zwłaszcza ze względu na korzyści, jakie to ze sobą niesie. Pita w trakcie spożywania pokarmów, osłabia przyswajanie żelaza. Jest to szczególnie niewskazane dla osób, które borykają się z anemią. Dzieje się tak zarówno podczas picia kawy rozpuszczalnej, jak i ziarnistej.

Im mocniejsza kawa, tym mniejsza wchłanialność tego pierwiastka. Nawet 60-90% wchłanialności jest zaburzona. Kawa zawiera polifenol, który blokuje przyswajanie żelaza. Jest to kwas chologenowy, który blokuje wchłanianie żelaza niehemowego. To hemowe, zawarte w białku zwierzęcym jest nieco bardziej stabilne, przez co nieco mniejszy procent zostaje zachwiany.

Kwas ten znajduje się także w kakao czy herbacie. Tanina, podobnie jak kwas chologenowy wiąże się z żelazem podczas trawienia. To znacznie negatywnie wpływa na jego przyswajanie. Wstrzymajcie się i zaparzcie ulubiony napój nieco później, niż zazwyczaj.

Kiedy powinniśmy wypić ostatnią szklankę kawy w ciągu dnia?

Czy kiedyś zdarzyło wam się, że przez dłuższy czas nie mogliście zasnąć? Kręciliście się z boku na bok, a oczy jak pięciozłotówki? Problem często tkwi nie tyle w ilości spożytej kofeiny, co czasie, w którym ją przyjęliśmy. Bardzo istotne jest, aby ostatni kubek czarnego napoju wypijać przynajmniej na 6 godzin przed pójściem spać. To optymalny czas, aby organizm miał szansę na przestawienie się z trybu pracy na spoczynek.

Wybierajcie delikatne mieszanki kawy o zmniejszonej dawce kofeiny lub tę bezkofeinową, jeżeli pijecie jedynie dla smaku, a nie pobudzenia. Obecnie palarnie kaw dysponują szeroką gamą ziaren, które świetnie smakują, nawet po wypłukaniu z nich kofeiny. Jest przygotowywana w metodzie swiss water - płukanie wodą.