Udekorowane lukrem pierniczki pięknie prezentują się na świątecznym stole wyłożone na talerzyku lub jako ozdoba choinki. Te ciasteczka praktycznie się nie psują, dlatego bez obaw można powiesić je na świątecznym drzewku i trzymać na nim przez cały okres świąt. Niestety, często pierniczki wychodzą twarde jak kamień - na szczęście my mamy sposób na to, jak temu zapobiec. 

Co zrobić, żeby pierniczki wyszły miękkie?

Pierniczki to wyjątkowe ciasteczka ze względu na składniki - znajdują się w nich korzenne przyprawy, kojarzące się ze świętami, oraz miód. W oryginalnym przepisie na piernik możecie znaleźć właśnie miód zamiast cukru, który dawniej nie był dostępny. Niestety, przez dodanie tego płynnego, złotego słodzidła do ciasta, pierniczki wychodzą twarde. Czy trzeba całkowicie z niego rezygnować?

Niekoniecznie! Wystarczy, że zastąpicie naturalny miód sztucznym. Produkuje się go z cukrów złożonych, które na skutek rozkładu podczas podgrzewania z dodatkiem kwasów zmieniają się w cukry proste. Następnie, do takiego sztucznego miodu dodaje się aromaty i barwniki, dzięki czemu może on naśladować naturalny miód. Pierniki wykonane z dodatkiem takiego składnika są o wiele bardziej miękkie. Nie martwcie się o kwestię wartości odżywczych - przy tak wysokiej temperaturze, jaka panuje w piekarniku, wszelkie witaminy znajdujące się nawet w naturalnym miodzie „wyparują”. W tym przypadku to, czy wybierzecie miód naturalny, czy sztuczny, nie ma większego znaczenia pod kątem zdrowotnym. 

Jak przechowywać pierniczki?

Po upieczeniu warto włożyć pierniczki do puszki lub słoika i szczelnie je zamknąć. Aby zapobiec ich stwardnieniu, włóżcie do pojemnika skórkę z jabłka nie zapominając o tym, by co jakiś czas wymienić ją na świeżą. Ciasteczka wchłoną wilgoć znajdującą się w skórce, dzięki czemu pozostaną miękkie.