Jaki sernik wolicie - z rodzynkami, czy bez? Jeżeli należycie do tej pierwszej grupy, wiedzcie, że dokonujecie świetnego wyboru. Ten popularny przysmak, pomimo swojej słodyczy, jest dobry dla naszego organizmu z wielu powodów. Sprawdźcie, dlaczego warto jeść rodzynki (i przekonać się do sernika z tym dodatkiem). 

Czy rodzynki są zdrowe?

Rodzynki to inaczej suszone winogrona bezpestkowe. Tradycyjna metoda polega na suszeniu ich naturalnie, na słońcu. Można też pozbywać się z nich nadmiaru wody w procesie sztucznego odwadniania. Niekiedy rodzynki są suszone z pomocą dwutlenku siarki i wówczas, przed zjedzeniem, należy zalać je gorącą wodą, a następnie odstawić na kilkanaście minut.
Do większości suszonych owoców dodaje się cukier, przez co nie są one najzdrowszą przekąską. Co ciekawe, w przypadku rodzynek jest inaczej i w ogóle się do nich cukru nie dodaje. Są tak smaczne dzięki swojej naturalnej słodyczy. Rodzynki zawierają też takie składniki odżywcze, jak potas, żelazo, magnez i wapń, a także witaminę B6, witaminę C i witaminę K

Dlaczego warto jeść rodzynki?

Regularne spożywanie rodzynek może bardzo pozytywnie wpłynąć na wasz organizm. Dzięki wysokiej zawartości błonnika, owoce te pomagają na trawienie i regulują rytm wypróżnień. Z kolei zawarte w nich polifenole o działaniu antyoksydacyjnym chronią nasze komórki przed starzeniem, usprawniają pracę mózgu i mogą nawet pomóc ochronić go przed demencją czy chorobą Alzheimera. 
W rodzynkach znajdziecie też wapń, który wzmacnia kości i zęby oraz witaminę C, wpływającą pozytywnie na układ odpornościowy.