Lawenda kwitnie właśnie teraz, więc mnóstwo polskich pól zamieniło się w „małą Prowansję”. Jej kwiaty możecie zbierać i wykorzystywać w kuchni aż do końca lipca. Warto je zbierać z różnych względów - nie tylko po to, by zrobić domowe środki na mole czy herbatki ziołowe. Jeśli nie przepadacie za samym zapachem lawendy, może przekonacie się do jej jedzenia, bo świetnie współgra z deserami i napojami. Te kolorowe kwiaty są jak najbardziej jadalne i kochają je również pszczoły, gdyż lawenda jest rośliną miododajną.
Jak lawenda działa na organizm?
Lawenda zawiera cenny olejek eteryczny oraz substancje czynne, w tym garbniki, flawonoidy, kumaryny, fitosterole, sole mineralne i kwasy organiczne. Ze względu na ten skład roślina ma sporo cennych właściwości dla całego organizmu:
- przyspiesza trawienie,
- pobudza produkcję soku żołądkowego i wydzielanie żółci w wątrobie,
- zmniejsza bóle stawów i mięśni, towarzyszące dolegliwościom reumatycznym,
- działa relaksująco i zmniejsza stres.
- pomaga łagodzić bóle głowy, w tym migrenę,
- działa lekko moczopędnie,
- ma właściwości bakteriobójcze,
- ułatwia zasypianie.
W kuchni lawenda świetnie łączy się z białą czekoladą, śmietanką i serkiem mascarpone. Pasuje również do ciast i ciasteczek oraz nadaje się do aromatyzowania lodów, kremów czy lukru. Z lawendy możecie zrobić też cukier lub domowy syrop lawendowy do kawy. To genialny dodatek, który zamienia nudną małą czarną w prawdziwy przysmak o wyjątkowym działaniu.
Domowy syrop lawendowy - przepis
Składniki:
- 1 l wody
- 1 szklanka kwiatów lawendy bez łodyżek*
- 1 szklanka cukru (najlepiej brązowego)
- sok wyciśnięty z 1 limonki
- 5 łyżek miodu
Sposób przygotowania:
- Zagotujcie litr wody i dodajcie do niej cukier.
- Gdy się rozpuści, wsypcie kwiaty lawendy i dodajcie miód. Gotujcie ok. 10 minut.
- Pod koniec gotowania dodajcie sok z limonki i gotujcie jeszcze przez 2-3 minuty.
- Syrop przecedźcie przez gęste sitko lub przez gazę i przelejcie do butelki lub słoiczka.
*Po sezonie na lawendę możecie wykorzystać też suszone kwiaty. Kupicie je w sklepie zielarskim, przez internet, w herbaciarni lub w hipermarkecie. Możecie też wykorzystać suszoną lawendę z herbaty w saszetkach.
















