Ciepłe i pachnące naleśniki to doskonały pomysł nie tylko na weekendowe śniadanie. Wszystkie gospodynie mają swój sekretny przepis, aby były lśniące, giętkie i niezwykle aromatyczne. Dodatek masła, cukru waniliowego czy śmietany poprawi ich smak, a także konsystencję. Co zrobić, jeżeli pojawiają się nieapetyczne bąble, które dziurawią ciasto? Sprawdźcie nasze patenty!

Dlaczego na naleśnikach pojawiają się bąble?

Dobrze wysmażone naleśniki są bazą do przygotowania krokietów czy tych serwowanych na słodko. Nie mogą być zbyt twarde i kruche, aby nie przełamały się w pół podczas zwijania. Innym problemem są bąble, które puchną przy nałożeniu ciasta na gorącą patelnię. Jeżeli zbyt często macie z tym problem, to oznacza, że ciasto jest napowietrzone.

Wystarczy opukać kilkakrotnie miskę z ciastem, aby pozbyć się bąbelków powietrza. Za pomocą szpatułki dokładnie mieszamy ciasto, aby powietrze mogło się uwolnić. Lepszym sposobem jest przygotowanie ciasta kilka godzin przed smażeniem i włożenie na ten czas do lodówki. To sprawi, że masa osiądzie i nie będzie puchnąć podczas smażenia.

Dlaczego naleśniki pękają?

Idealne ciasto naleśnikowe powinno mieć odpowiednią konsystencję. To ona jest kluczem do sukcesu każdej sztuki. Bez względu na to, czy będziemy przygotowywać je na wodzie, mleku czy rozwodnionej śmietanie, nie mogą być zbyt rzadkie. Płynna zawiesina nie powinna być zbyt lejąca. Jak sprawdzić, ze uzyskaliśmy oczekiwaną masę? W momencie, gdy dozujemy ciasto, cienka warstwa powinna zostawać na ściankach łyżki.

Zbyt grube ciasto będzie bardzo szybko pękać i rozwarstwiać się podczas zwijania farszu. Jeżeli nie planujemy ich nadziewać, mogą takie pozostać. Cieńsze zyskują jednak na smaku i konsystencji. Im cieńsze naleśniki chcemy przygotować, tym składniki muszą być dokładniej wymieszane. Jajko musimy dodawać w odpowiednich proporcjach - 2 jajka na szklankę mąki pszennej czy orkiszowej.