ETi Dare – ciastka z pełnym ziarnem

Każdy, kto mnie zna, wie, że uwielbiam jeść. Nie chodzi jednak tylko o zaspokojenie głodu – posiłki to dla mnie obowiązkowe przerwy w codziennych obowiązkach, które sprawiają mi wiele radości i dają dużą przyjemność. Właśnie dlatego skrupulatnie wybieram to, co znajduje się w moim menu i chętnie jem w towarzystwie, dużo przy tym mówiąc. Gdy ciastka pełnoziarniste ETi Dare trafiły do redakcji, podzieliłam się nimi z innymi m.in. z redaktorką Sylwią i graficzką Olą, a że opakowań było sporo, otrzymali je również nasi bliscy – w myśl zasady: ciastkami trzeba się dzielić, i już.

Przechodząc do konkretów – testowałam 6 rodzajów ciastek ETi Dare, a wśród nich:

  • Dare ciastka pełnoziarniste z kremem z orzeszków ziemnych
  • Dare ciastka pełnoziarniste z kremem mleczno-kakaowym
  • Dare kakaowe ciastka pełnoziarniste z kremem kakaowym
  • Dare ciastka pełnoziarniste z kremem mlecznym
  • Dare ciastka pełnoziarniste z czekoladą ciemną
  • Dare ciastka pełnoziarniste z czekoladą mleczną

I teoretycznie mogłam już przejść do jedzenia, jednak tego nie zrobiłam… Na początku chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o firmie.

I tak ETi zaczynało 60 lat temu jako małe, rodzinne przedsiębiorstwo w Turcji. Dzisiaj ich produkty dostępne są w ponad 40 krajach, w tym od 2018 r. również w Polsce. Aby przypodobać się polskim konsumentom, firma nie miała łatwego zadania. Według statystyk wybierając słodycze takie jak np. ciastka, wielu Polaków oczekuje, by były nie tylko smaczne, ale i wspierające funkcjonowanie organizmu. Dlatego też producent gwarantuje, że ciastka ETi Dare z pełnym ziarnem są bogate w wysokiej jakości składniki, cechuje je wysoka zawartość błonnika pokarmowego, niska zawartość tłuszczu, a także brak konserwantów i sztucznych aromatów. Znając te informacje, mogłam spokojnie rozpocząć test.

Zwykłe ciastko a ciastko ETi z pełnym ziarnem – znam różnicę, a ty?

Chociaż lubię słodycze, to do mojego koszyka zakupowego trafiają zwykle produkty zdrowsze, korzystniejsze dla organizmu. Dlatego ucieszyło mnie, że ciastka ETi Dare są pełnoziarniste. Warto pamiętać, że produkty z pełnego ziarna powinny znajdować się w codziennej diecie, gdyż jak mówią eksperci, dostarczają do organizmu witaminy, minerały i węglowodany złożone, a także są źródłem błonnika pokarmowego.

W efekcie produkty pełnoziarniste, czyli wytwarzane ze zboża z mąki zawierającej łuski, wspierają pracę układu trawiennego, a to przekłada się na zdrowe jelita i ogólny stan zdrowia. Nie wiem, czy wiesz, że funkcjonowanie jelit przekłada się również na… odporność? Dlatego też ciastka ETi Dare z czystym sumieniem stanowiły moją przekąskę np. jako dodatek do drugiego śniadania czy podwieczorku.

Co jeszcze wyróżnia skład ciasteczek ETi Dare?

Skrupulatnie czytam składy, dlatego nie było inaczej również w tym przypadku. Moją uwagę zwróciły naturalne składniki takie jak mąka pełnoziarnista, płatki owsiane, olej rzepakowy oraz kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, mleko i orzeszki ziemne. Co ważne zawartość pełnego ziarna w wielu produktach ETi Dare wynosi prawie 30%!

Istotne jest dla mnie też to, że producent stawia na naturalność i do ciasteczek ETi Dare wykorzystuje pszenicę samopszę. Dlaczego jest to ważne? Samopsza to wyjątkowa pszenica, która od 7 tys. lat do dziś nie była modyfikowana genetycznie, dlatego też jest cennym składnikiem w codziennej diecie.

Ponadto oprócz wysokiej jakości składników ciastek ETi Dare moją uwagę w ich składzie zwróciło również to, że nie zawierają konserwantów i sztucznych aromatów oraz to, że mają niską zawartość tłuszczu.

Jak smakują ciastka ETi Dare?

Wybierając słodycze, oczekuję, że będą nie tylko bardziej korzystną dla organizmu alternatywą standardowych słodyczy, ale również, że będą… pyszne! Jedzenie sprawia mi przyjemność, dlatego ciastka muszą dawać mi przyjemne odczucia. I tutaj numerem jeden wśród 6 rodzajów ciastek ETi Dare były dla mnie te z kremem z orzeszków ziemnych. Wow, jeśli uwielbiacie masło orzechowe, to gwarantuję, że również się nimi zachwycicie! Chrupiące ciasteczka z pełnego ziarna wraz z rozpływającym się w ustach kremem z orzeszków ziemnych tworzy zdecydowanie harmonijne połączenie. Słono-słodki, mocno orzechowy smak tych ciasteczek to z pewnością mój faworyt, po które chętnie sięgałam w trakcie pracy czy relaksując się po niej. Trzeba się bardzo pilnować, aby dawkować sobie tę przyjemność!

Niewątpliwie do moich ulubionych należą również chrupiące ETi Dare kakaowe ciastka pełnoziarniste z kremem kakaowym. To wyjątkowy produkt dla osób, które uwielbiają… kakao. Jest tu go ogrom i z pewnością zapewnia wyjątkowe doznania smakowe. Co zaskakuje to właśnie krem – aksamitny, rozpływający się w ustach – z pewnością jest wielkim atutem tych ciastek!

W ofercie znajdują się także Dare ciastka pełnoziarniste z kremem mlecznym i Dare ciastka pełnoziarniste z kremem mleczno-kakaowym. Pierwsze z nich są według mnie najsłodszym wyborem z tego zestawu. Jako że uwielbiam wszystko, co ma dodatek kakao – wolę wariant z mleczno-kakaowym kremem. Te ciasteczka, podobnie jak pozostałe, są chrupiące na zewnątrz, ale bardzo delikatne w środku. Co jest świetne właśnie w tych dwóch rodzajach ciasteczek, to także to, że mają dwa formaty opakowań – wygodne i do dzielenia, zawierające indywidualne opakowania w środku.

Ostatnie przetestowane to Dare ciastka pełnoziarniste z czekoladą ciemną oraz Dare ciastka pełnoziarniste z czekoladą mleczną. Ciasteczka z ciemną czekoladą są mniej słodkie niż te z czekoladą mleczną. Oba rodzaje są chrupiące, a ich czekolada zwarta i smaczna.

Według mnie dużą zaletą ciastek pełnoziarnistych ETi Dare jest to, że w porównaniu ze zwykłymi słodyczami są dużo mniej słodkie. Osoby, które wybierają bardziej korzystne dla organizmu słodycze, z pewnością docenią smak tych ciastek, który jest mocno wyczuwalny, jednak zrównoważony. Z pewnością w smaku wyczuwalne jest również to, że są pełnoziarniste, co przekłada się na ich ciekawą teksturę. Co mi się podobało to również ich przyjemny aromat – ich zapach przypomina domowe ciasteczka.

I co ważne, chociaż każdy ma inny gust, to fakt jest taki, że zarówno mi, jak i moim koleżankom z redakcji oraz bliskim bardzo smakowały te ciastka.

– Ciastka ETi Dare z pewnością zostaną ze mną na długo. Gdy już jem coś słodkiego, zależy mi na tym, by była to bardziej korzystna dla organizmu wersja słodyczy. Ciasteczka z pełnego ziarna to idealny wybór na taką przekąskę, której smak bardzo przypadł mi do gustu. Szczególnie lubię słodycz Dare ciastek pełnoziarnistych z kremem mlecznym, to ostatnio mój ulubiony dodatek do kawy – podkreśla graficzka Ola.

Ciastka pełnoziarniste ETi Dare – idealne w wielu sytuacjach

Słodycze ETi Dare doskonale sprawdzą się jako deser. Można podać je zamiast tradycyjnego ciasta, jak również przygotować z nich korzystny dla organizmu podwieczorek. Ja połączyłam je z jogurtem naturalnym i ksylitolem – były pyszne! Dodatkowo to świetna przekąska zarówno w trakcie pracy, jak i podczas odpoczynku np. czytania książki czy oglądania albumów, czy podróży.

Jako przekąska świetnie sprawdziła się zarówno u graficzki Oli, jak i redaktorki Sylwii:

– Przed zakupem słodyczy zawsze analizuję ich skład, a także zwracam uwagę na cenę. W ciasteczkach z pełnego ziarna ETi Dare podobało mi się to, że są bardziej korzystne dla organizmu niż inne słodycze na półkach. Do tego ich smak bardzo przypadł mi do gustu – chętnie zabieram je jako przekąska do pracy – podkreśla redaktorka Sylwia.

Ciasteczkami zajadali się też chętnie moi bliscy. Widziałam, jak w półce ze słodyczami było ich coraz mniej – to namacalny dowód na to, że były idealną przekąską zawsze wtedy, gdy przyszła chęć na bardziej korzystną dla organizmu wersję słodyczy. Ponadto świetnie sprawdziły się jako dodatek – pokruszone są idealne np. do domowych donutsów oraz pierniczków.

Jest jeszcze jeden powód, dlaczego warto je wypróbować – ETi wybiera zrównoważony rozwój!

Podoba mi się również to, że od 2008 r. ETi i WWF-Turcja realizują wspólne projekty odpowiedzialności społecznej. Wśród ich celów jest ochrona ograniczonych zasobów naturalnych oraz zapewnienie zrównoważonego rozwoju pszenicy jako podstawowego surowca.

Producent poszukuje zrównoważonych sposobów w zakresie produkcji i wykorzystania wody. Ponadto od 2017 r. chroni pszenicę samopszę, którą jako pierwsi w kategorii wprowadzili do produkcji ciastek.

Koniecznie wypróbujcie ciastka ETi Dare z pełnego ziarna – są pyszne!

Materiał powstał z udziałem ETi International