Nastawiliście ogórki małosolne, ale nie wyszły? Prawdopodobnie popełniliście popularny błąd, o którym mało się zwykle mówi. Wystarczy jednak dopilnować 1 czynnika, a wszystko pójdzie gładko. Zobaczcie, w czym tkwi cały sekret, a staniecie się mistrzami tego letniego przysmaku.

Dlaczego ogórki nie chcą się ukisić?

Dopilnowaliście odpowiednich proporcji wody, soli i przypraw, a mimo to ogórki wyszły do niczego? Pewnie zapomnieliście o temperaturze, a to właśnie ona jest kluczem do sukcesu. Okazuje się, że aby fermentacja ruszyła, zalewa powinna mieć temperaturę około 23 stopni. Często nie sprawdzamy ciepłoty wody i wlewamy ją "na oko", a zarówno zbyt zimna, jak i za ciepła może zepsuć całą kiszonkę. Za gorący płyn sprawi, że pozbędziemy się wielu cennych witamin, natomiast zbyt lodowata prosto z kranu nie uruchomi procesu fermentacji. Jeśli więc macie w swojej kuchni termometr, korzystajcie z niego podczas przygotowywania tego przepisu, a nie pożałujecie.

Liczy się nie tylko temperatura wody

Co więcej, znaczenie ma nie tylko temperatura zalewy, ale i samego otoczenia. Gotowe ogórki należy bowiem przechowywać w ściśle określonych warunkach. Często stawiamy naczynie z małosolnymi na blacie w kuchni lub co gorsza na parapecie, gdzie narażone są na działanie promieni słonecznych. To jednak bardzo im szkodzi, gdyż ekspozycja na słońce tylko sprzyja namnażaniu się szkodliwych bakterii. Należy więc zapamiętać, że przygotowane ogórki należy odstawić w chłodnym i zacienionym miejscu. Warto też przypilnować, aby po 2-3 dniach schować je do lodówki, aby zatrzymać fermentację.