Wydawać by się mogło, że w gotowaniu makaronu nie ma nic trudnego. Wystarczy wrzucić go do wrzącej, osolonej wody, ugotować, a następnie wypłukać pod strumieniem zimnej wody. Też tak robicie? Okazuje się, że to, czego nauczono nas w domu, jest kardynalnym błędem. Takie postępowanie z makaronem jest wprost nie do pomyślenia. Sprawdźcie, jak prawidłowo się z nim obchodzić. 

Dlaczego nie powinno się płukać makaronu w zimnej wodzie?

Niektórzy płuczą ugotowany makaron w zimnej wodzie, by się nie sklejał. Jest w tym jakaś logika i rzeczywiście tak się robi, ale tylko w sytuacji, w której dany makaron będzie wykorzystany do zimnego dania - na przykład do sałatki. Płukanie w zimnej wodzie służy wówczas zatrzymaniu procesu gotowania, by makaron nie był zbyt miękki. 
Jednak w przypadku spaghetti i innych ciepłych dań z makaronu, jego płukanie jest absolutnie zabronione. Po pierwsze, potrawa będzie po prostu zimna. Po drugie, makaron zawiera skrobię, która zagęszcza sos i sprawia, że idealnie przywiera on do nitek lub rurek z makaronu. Jeśli go wypłuczecie, to sos będzie z nich spływał. Do tego wypłukany makaron traci swój smak i staje się mdły

Jak poprawnie gotować makaron? 

By ugotować idealny makaron tak, jak robią to Włosi, róbcie to według poniższych kroków:

  1. Trzymajcie się złotej proporcji, która wynosi 1 litr wody na pół kilograma makaronu
  2. Nie bójcie się soli - niech na 1 litr wody przypadają dwie łyżki
  3. Wrzucajcie makaron do wrzącej wody i co jakiś czas mieszajcie, by się nie sklejał. 
  4. Na dwie lub trzy minuty przed końcem gotowania sprawdźcie twardość makaronu. W tym momencie powinien już być al dente, czyli pół twardy. Taki makaron jest najlepszy.
  5. Gdy makaron się ugotuje, wlejcie 1 chochlę wody, w której się gotował do kubka. Możecie jej później użyć do zagęszczenia sosu. 
  6. Po ugotowaniu odcedźcie makaron na sitku, ale nie przelewajcie go wodą. 

Tak przygotowany makaron można od razu wrzucić na patelnię z sosem i wymieszać. Powinien się gotować w sosie jeszcze przez około 2 minuty.