Wydawać by się mogło, że w gotowaniu makaronu nie ma nic trudnego. Wystarczy wrzucić go do wrzącej, osolonej wody, ugotować, a następnie wypłukać pod strumieniem zimnej wody. Też tak robicie? Okazuje się, że to, czego nauczono nas w domu, jest kardynalnym błędem. Takie postępowanie z makaronem jest wprost nie do pomyślenia. Sprawdźcie, jak prawidłowo się z nim obchodzić.
Dlaczego nie powinno się płukać makaronu w zimnej wodzie?
Niektórzy płuczą ugotowany makaron w zimnej wodzie, by się nie sklejał. Jest w tym jakaś logika i rzeczywiście tak się robi, ale tylko w sytuacji, w której dany makaron będzie wykorzystany do zimnego dania - na przykład do sałatki. Płukanie w zimnej wodzie służy wówczas zatrzymaniu procesu gotowania, by makaron nie był zbyt miękki.
Jednak w przypadku spaghetti i innych ciepłych dań z makaronu, jego płukanie jest absolutnie zabronione. Po pierwsze, potrawa będzie po prostu zimna. Po drugie, makaron zawiera skrobię, która zagęszcza sos i sprawia, że idealnie przywiera on do nitek lub rurek z makaronu. Jeśli go wypłuczecie, to sos będzie z nich spływał. Do tego wypłukany makaron traci swój smak i staje się mdły.
Jak poprawnie gotować makaron?
By ugotować idealny makaron tak, jak robią to Włosi, róbcie to według poniższych kroków:
- Trzymajcie się złotej proporcji, która wynosi 1 litr wody na pół kilograma makaronu.
- Nie bójcie się soli - niech na 1 litr wody przypadają dwie łyżki.
- Wrzucajcie makaron do wrzącej wody i co jakiś czas mieszajcie, by się nie sklejał.
- Na dwie lub trzy minuty przed końcem gotowania sprawdźcie twardość makaronu. W tym momencie powinien już być al dente, czyli pół twardy. Taki makaron jest najlepszy.
- Gdy makaron się ugotuje, wlejcie 1 chochlę wody, w której się gotował do kubka. Możecie jej później użyć do zagęszczenia sosu.
- Po ugotowaniu odcedźcie makaron na sitku, ale nie przelewajcie go wodą.
Tak przygotowany makaron można od razu wrzucić na patelnię z sosem i wymieszać. Powinien się gotować w sosie jeszcze przez około 2 minuty.