Wielkanoc to szczególny czas, który wszyscy przeżywamy duchowo... ale także smakowo! Koszyki wypełnione jajkami i kiełbasą oraz stoły suto zastawione pasztetami, babkami i mazurkami to coś, na co czekamy przez cały rok. Jak więc sprawić, aby wszystkie te tak długo wyczekane pyszności wyszły idealnie? Zobaczcie nasze sprawdzone wskazówki, dzięki którym wielkanocne przysmaki zawsze się udają. 

Aby sernik nie opadł

Pierwszą zasadą pięknie wyrośniętego sernika jest odpowiednia temperatura i to nie tylko ta podczas pieczenia. O właściwą temperaturę należy zadbać już na samym początku przygotowań. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej, dlatego pamiętajmy, aby około 2 godziny przed rozpoczęciem gotowania wyjąć z lodówki twaróg, masło oraz jajka, aby nabrały ciepła.

Kolejną niezwykle ważną kwestią jest dobór odpowiedniego sera. Twaróg na idealny sernik powinien być dość tłusty. Odtłuszczony ser jest zbyt suchy, przez co ciasto nie ma odpowiednio kremowej konsystencji. Wybierzmy więc twaróg półtłusty lub tłusty i najlepiej sami do zmielmy. Gotowe twarogi sernikowe w wiaderku również się sprawdzą, ale prawdziwy, tradycyjny sernik najlepiej smakuje przygotowany z trzykrotnie zmielonego twarogu.

Dokładne zmielenie twarogu to niezwykle ważna kwestia, która może decydować o finalnym efekcie pieczenia, dlatego warto skorzystać z kuchennego pomocnika w postaci sprawdzonego sprzętu. Wielofunkcyjna maszynka do mielenia Bosch CompactPower pozwoli w kilka chwil zmielić twaróg w idealnie gładką i aksamitną masę. Wysoka moc (2000 W MBP*) i duża komora mielenia (aż 8 cm) pozwalają zmielić aż do 4 kg produktu na minutę przy sicie 8 mm, a duży otwór wsypowy i popychacz jeszcze bardziej ułatwiają mielenie. Dzięki temu łatwo i szybko przygotujemy nawet duże ilości masy na kilka serników dla całej rodziny. 

Dokładnie zmielony ser łączymy z pozostałymi składnikami, delikatnie mieszając. Jeśli przygotowujemy sernik na bazie ubitych białek, pamiętajmy o wmieszaniu ich dopiero na samym końcu. Nie przesadzajmy także z nadmiernym mieszaniem, gdyż przebita masa straci swoją puszystość. Najlepiej delikatnie i krótko wymieszać ją drewnianą łyżką. Jeśli chodzi o sypkie składniki, zawsze powinny być one przesiane przez sito. Pamiętajmy, aby nie dodawać zbyt wiele mąki, aby sernik zachować kremową i delikatną strukturę. 

Gotową masę sernikową przelewamy do foremki wyłożonej pergaminem lub folią aluminiową. Wypełnioną blaszkę wkładamy do piekarnika rozgrzanego maksymalnie do 180 stopni razem z drugim naczyniem, wypełnionym wodą. Możemy też włożyć blachę z masą sernikową do środka większego naczynia z wodą. Pieczenie w kąpieli wodnej zapobiegnie opadaniu i pękaniu ciasta. 

Kolejnym niezwykle ważnym trikiem, dzięki któremu sernik nie opada, jest studzenie ciasta w piekarniku. Wielu z nas wyjmuje gotowy sernik od razu po upieczeniu, co jest dużym błędem. Różnica temperatur w piekarniku i poza nim jest tak duża, że ciasto opada, a na jego wierzchu pojawiają się pęknięcia. Należy więc wyłączyć piekarnik i zostawić w nim ciasto na jeszcze 20 minut, następnie lekko uchylić drzwiczki i pozostawić tak na kolejne 30-40 minut. Dodatkowo wierzch sernika możemy posmarować masłem, co jeszcze bardziej ochroni delikatną skórkę przed pękaniem.

Aby kiełbasa nie pękała

Biała kiełbasa to jeden z czołowych symboli Wielkanocnych, który znajdziemy zarówno w koszyczku, jak i na świątecznym stole. Ten przysmak podaje się w różnych wydaniach i do wielu dań. Kiełbasę znajdziemy zarówno w misce z żurkiem, odparzaną jako danie na gorąco, jak i skrojoną na półmiskach na zimno. Oczywiście w sklepach znajdziemy wiele gatunków kiełbas, ale nie ma nic lepszego niż taka zrobiona własnoręcznie w domu. Choć z biegiem lat robienie domowych wyrobów mięsnych powoli zanika, to w okresie wielkanocnym wracamy do tej tradycji. Mimo że na pozór może wydawać się to trudne, wbrew pozorom przygotowanie domowej kiełbasy jest całkiem proste. Wystarczy dobrej jakości mięso, aromatyczne przyprawy i odpowiedni sprzęt. 

Podczas przygotowywania domowych kiełbas niezbędna będzie wysokiej jakości maszynka do mielenia. Użyjemy jej zarówno do zmielenia mięsa na kiełbasianą masę, jak i do późniejszego napełnienia mięsem kiszek. Wielofunkcyjna maszynka Bosch CompactPower z dołączoną specjalną nasadką masarską pozwoli na przygotowanie pysznych, domowych kiełbas i nie tylko. Dzięki niej możemy również faszerować rozmaite potrawy dowolnym nadzieniem. 

Gotową kiełbasę wystarczy już tylko wedle uznania odparzyć we wrzątku lub upiec czy usmażyć. Podczas Wielkanocny najpopularniejszą wersją jest ta gotowana, jednak częstym problemem jest pękanie kiszki podczas obróbki termicznej. Jak temu zapobiec? Wystarczy delikatnie nakłuć kiełbasę wykałaczką przed wrzuceniem do wody. Następnie należy parzyć kiełbasę w na wolnym ogniu około 20 minut, unikając mocnego wrzenia. Możemy także zagotować wodę, a następnie wyłączyć ogień i dopiero wtedy wrzucić do garnka kiełbasę. W takiej gorącej wodzie trzymamy ją około 30 minut pod przykryciem. Kiedy kiełbasa zmieni odcień z różowego na szarawy, jest gotowa do podania.

Aby pasztet nie był suchy

Pasztety możemy przygotowywać w wielu wariantach smakowych, z różnych rodzajów mięsa. Niezależnie jaki rodzaj mięs wybierzemy, pamiętajmy, że powinny być one gotowane lub duszone. Najsmaczniejsze pasztety wychodzą z mieszanki różnych mięs. Najlepiej ugotować je w bulionie z dodatkiem dużej ilości warzyw. Ugotowane mięso warto zmielić z dodatkiem wywaru z gotowania, dzięki czemu masa będzie bardziej kremowa. Ważne, aby dokładnie, najlepiej dwukrotnie, zmielić różne mięsa na idealnie gładką masę.

Maszynka Bosch CompactPower, posiadająca sita ze stali szlachetnej o różnych grubościach (2,7 oraz 4 i 8 mm) pozwoli z łatwością rozdrobnić dowolny rodzaj mięsa. Dzięki specjalnej funkcji rewers możemy bez problemu cofnąć obrót maszynki i usunąć twardy element np. kostkę, która utrudnia mielenie. Z pomocą takiego urządzenia mielenie idzie gładko, a my oszczędzamy czas na inne kuchenne czynności.

Pamiętajmy, aby mięsną masę dokładnie, choć bardzo delikatnie, wymieszać z resztą składników. Odpowiednio wyrabiając pasztet, napowietrzamy go, dzięki czemu po upieczeniu nie jest zbity i twardy, a dosłownie rozpływa się w ustach.

Gotową masę pasztetową przekładamy do foremek. Świetnym sposobem na zapobieganie wyschnięciu pasztetu jest obłożenie go plastrami boczku lub słoniny. Dzięki temu podczas pieczenia pasztet jest stale nawilżany wytapiającym się tłuszczem, dzięki czemu pozostaje soczysty. Wyciągając upieczony pasztet z piekarnika, pamiętajmy, aby nie kroić go od razu. Świeży pasztet będzie się kruszył dlatego najlepiej upiec go wcześniej i podawać dopiero kolejnego dnia. 

Aby lukier lśnił i dobrze się trzymał

Wielkanocne babki, mazurki i serniki są najpiękniejsze i zarazem najsmaczniejsze w towarzystwie słodkiego lukru. Ten idealny powinien być lśniący i gładki, a przy tym na tyle plastyczny, aby nie pękał. Jest kilka przepisów na domowy lukier, na bazie białek jaj czy mleka, jednak najpopularniejszy, a zarazem najprostszy lukier przygotujemy na bazie soku z cytryny i cukru pudru. Te dwa składniki wystarczą, aby wyczarować idealną polewę, która ozdobi wszystkie świąteczne wypieki.

Przepis na lukier jest banalnie prosty, zawsze wychodzi i poradzi sobie z nim każdy. Wystarczy dokładnie wymieszać sok z cytryny i cukier puder w proporcji około 1:3. Przygotujmy więc świeżo wyciśnięty sok w dowolnej ilości i trzykrotnie więcej drobno zmielonego cukru pudru. W tym przepisie również pomoże nam wielofunkcyjna maszynka Bosch CompactPower, wyposażona w wyciskarkę do owoców cytrusowych. Wystarczy przeciąć cytrusy na pół i przyłożyć je do wyciskarki, a w kilka chwil otrzymamy idealny sok bez pestek.

Podstawowy przepis można modyfikować, dodając soki z różnych cytrusów, na przykład pomarańczy czy grejpfruta. Jeśli chcemy otrzymać kolorowy lukier, wystarczy dodać do niego odrobinę barwnika spożywczego. Gotowy lukier możemy przechowywać w lodówce nawet do dwóch tygodni. Jeśli stwardnieje, wystarczy dodać do niego dosłownie kilka kropelek ciepłej wody i wymieszać, a błyskawicznie odzyskamy jego płynną i jednolitą konsystencję. 

Aby chrzan nie zwietrzał

Mocny i wyrazisty zapach chrzanu od razu przywodzi nam na myśl wielkanocny czas. To obowiązkowy element na świątecznym stole i doskonały dodatek do wielu dań mięsnych i nie tylko. Chrzan idealnie komponuje się z pasztetami, pieczeniami, wędlinami, klopsem czy kiełbasą. Można jednak dodawać go także do bezmięsnych przysmaków. Świetnie pasuje do wegetariańskich pasztetów warzywnych czy faszerowanych jajek. Chrzan kupimy w każdym sklepie, jednak w ten wyjątkowy czas w roku warto samodzielnie przygotować ten dodatek. Domowy chrzan jest nieporównywalnie smaczniejszy i bardziej wyrazisty. Jego przygotowanie jest szybkie i łatwe, jednak wymaga dokładnego i bardzo drobnego starcia, co powoduje niestety podrażnienie oczu i nosa. Jak przygotować domowy chrzan, nie wylewając przy tym morza łez?

Wystarczy, że wieczór przed przygotowaniami zalejemy chrzan zimną wodą i odstawimy do moczenia na całą noc. Możemy także wstawić korzeń chrzanu do zamrażarki na około 30 minut. Najłatwiej wspomóc się kuchennym pomocnikiem. Wielofunkcyjna maszynka Bosch CompactPower posiada nakładkę z szatkownicą, wyposażoną w wymienne bębny o oczkach różnej grubości. Wybierając tę najdrobniejszą, z łatwością zetrzemy chrzan w każdej ilości w dosłownie kilka chwil. W ten sposób chrzanowa papka będzie rozdrobniona idealnie drobno, a my unikniemy podrażnienia oczu i nosa. 

Starty chrzan wystarczy już tylko doprawić odrobiną soli, cukru i octem. Podstawową wersję można wzbogacić także kwaśną śmietaną, majonezem, jabłkiem lub ćwikłą z buraczków. Można go także skropić sokiem z cytryny, co dodatkowo uchroni chrzan przed utlenianiem, dzięki czemu nie zrobi się ciemny i zachowa piękny kolor. Gotowy chrzan przekładamy od razu do wyparzonych słoiczków i szczelnie zakręcamy, aby nie zwietrzał. Z kilograma świeżych korzeni otrzymamy około 4 małych słoiczków chrzanu. 

Wielka-noc, a mało przygotowań

Dzięki naszym wskazówkom wszystkie wielkanocne przysmaki wyjdą idealne, oszczędzając paniom domu stresu. Te sprawdzone triki sprawią, że przygotowania do świąt będą łatwe i bezstresowe. Jeśli chcecie dodatkowo przyspieszyć i ułatwić świąteczne gotowanie, skorzystajcie z kuchennego pomocnika w postaci wielofunkcyjnej maszynki Bosch CompactPower. Więcej o tym, jak ułatwić gotowanie w Wielkanoc i nie tylko, znajdziecie na www.bosch-home.pl/maszynki. A kiedy już przygotujecie wszystkie świąteczne pyszności, zapakujcie je próżniowo, aby zachowały świeżość na dłużej. Świętujcie i nie marnujcie dzięki systemom próżniowego przechowywania marki Bosch. Wejdźcie na www.bosch-home.pl/system-próżniowe i sprawdźcie jak oszczędzać jedzenie i własną pracę włożoną w jego przygotowywanie.

Artykuł powstał we współpracy z marką Bosch.