Jeśli jesteście miłośnikami pierogów z przeróżnymi farszami, musicie poznać również ten przysmak z historią. Pierogi Świętego Jacka rzadko bowiem można spotkać w restauracyjnych menu, jednak zdecydowanie warto ich spróbować, bo nie dość, że sam przepis jest dość nietypowy, to wiąże się z nim jeszcze pewna ciekawa historia. Poznajcie wyjątkowe pierogi św. Jacka, a od razu zechcecie odtworzyć je we własnych kuchniach.

Pierogi św. Jacka - trochę historii

Skąd taka nazwa? Święty Jacek był dominikaninem, dokarmiającym ubogich właśnie pierogami, ale nie takimi zwykłymi, jakie znamy obecnie. Wszystko dlatego, że pierogi Świętego Jacka robi się z ciasta na bazie nie tylko mąki i jajka, ale również twarogu. Nietypowe ciasto pierogowe nie jest jednak jedynym walorem tego dania, gdyż w środku znajdziemy pyszny farsz z kapusty i pieczarek, choć niektórzy robią go też z białej kiełbasy lub sera i kaszy. Legenda wiąże się jednak z tym pierwszy nadzieniem:

"Jacek Odrowąż idąc na misje na Ruś Kijowską zatrzymał się we wsi Nockowej, aby podkuć konia. Jadąc dalej napotkał bagna, na których jego koń stracił życie. Głodny i spragniony postanowił zawrócić do wsi, gdy wnet zobaczył na wzgórzu idących żeńców. Poprosił o wodę i jedzenie. Żeńcy napoili św. Jacka, jednak nie mieli nic do jedzenia. Ten poprosił, aby zabrali do domu snop pszenicy, wykruszyli ziarna i w żarnach zmielili. Żeńcy tak zrobili, ale mąki było mało, wtedy św. Jacek zobaczył odcedzający się twaróg i kazał dołożyć do mąki i zagnieść ciasto. Następnie kazał im przynieść z pola liście kapusty ugotować i posiekać, ale farszu wciąż było mało. Wtedy poprosił ich, aby nazbierali białej simby, czyli pieczarek, które w tym czasie rosły na dziko na ugorach.

Nieufni żeńcy uważali, że pieczarki są grzybami trującymi i nie zgodzili się. Wtedy św. Jacek wziął pieczarkę, ułamał i zjadł surową. Widząc to żeńcy nazbierali pieczarek, podgotowali i posiekali, a na końcu dodali do farszu. Ulepili pierogi i połowę ugotowano, a połowę upieczono i ułożono w misce św. Jacka. Na ucztę zostali zaproszeni wszyscy mieszkańcy wsi. Uważano to za cud, a miska po tych pierogach znajduje się do dnia dzisiejszego w Będziemyślu. Pierogi te jadano bardzo często i były one swego rodzaju rarytasem. Podczas spożywania pieczonych pierogów odmawiano modlitwę: „Św. Jacku z pierogami, módl się do Boga za nami, żeby te pierogi cały rok na stole były i nas od głodu broniły”.

Na pamiątkę tej historii zakon dominikanów w Lublinie i Krakowie organizuje coroczny festiwal pierogów, a w 2010 roku pierogi św. Jacka zostały wpisane na listę produktów tradycyjnych województwa podkarpackiego. Co ciekawe, miskę, z której podobno jadł święty Jacek, do dziś możemy zobaczyć w Będziemyślu. Koniecznie skosztujcie więc tego przysmaku z historią we własnych kuchniach. Dokładny przepis znajdziecie poniżej. 

Przepis na pierogi Świętego Jacka

Składniki:

na ciasto:

  • 500 g mąki pszennej,
  • 250 g twarogu,
  • 1 szklanka gorącej wody,
  • 1 łyżka masła,
  • pół łyżeczki soli.

na farsz:

  • 0,5 kg kapusty kiszonej,
  • 350 g pieczarek,
  • 1 cebula,
  • 3 łyżki oleju,
  • sól i pieprz do smaku. 

Przygotowanie:

Zaczynamy od przygotowania ciasta, a więc w dużej misce rozgniatamy twaróg z jajkiem, masłem i szczyptą soli, a gdy masa będzie już jednolita, stopniowo dosypujemy mąkę. Wszystko dokładnie mieszamy, a następnie wyrabiamy na gładkie ciasto. 

Teraz możemy przejść do przyrządzania farszu. Kapustę kiszoną porządnie płuczemy, a lekko siekamy i gotujemy w wodzie przez około 30 minut na wolnym ogniu. Następnie dokładnie ją odcedzamy i odstawiamy do ostygnięcia. W tym czasie obieramy i drobno siekamy cebulkę, a pieczarki oczyszczamy i kroimy w plasterki. Rozdrobnioną cebulę podsmażamy na oleju, a gdy zmięknie i pięknie się zarumieni, dorzucamy na patelnię pieczarki i dalej smażymy całość. Na koniec dorzucamy też odciśniętą kapustę, doprawiamy farsz solą i pieprzem do smaku i jeszcze przez chwilę podsmażamy. 

Gotowe ciasto na pierogi standardowo wałkujemy i wycinamy z niego kółka za pomocą szklanki. Następnie każdy krążek wypełniamy farszem i dokładnie sklejamy, aby nadzienie nie wypłynęło podczas gotowania. Pierogi św. Jacka gotujemy w osolonym wrzątku przez około 2-3 minuty od momentu wypłynięcia. 

Źródło: www.gov.pl