Adobe Stock
0 (0)
Chicken parm to smażone panierowane w parmezanie filety kurczaka, zapiekane z mozzarellą i sosem pomidorowym. Tak przygotowane mięso jest soczyste, bardzo aromatyczne, delikatne i pożywne. To doskonałe danie obiadowe, możemy podać go np. na niedzielny obiad w towarzystwie makaronu. Jeśli szukacie urozmaicenia codziennego menu, zapraszamy po nasz przepis na chicken parm.
filet z kurczaka 2 szt.
bułka tarta 80 g
parmezan 100 g
czosnek granulowany 15 g
jajka 2 szt.
mozzarella 150 g
passata pomidorowa 200 ml
olej 40 g
zioła 2 gałązki
sól 6 g
pieprz 4 g
Piekarnik: nagrzewamy go do 220°C.
Kurczak: piersi rozcinamy wzdłuż, na 4 kotlety. Delikatnie rozbijamy je, np. przez folię spożywczą, tak by nie uszkodzić mięsa. Solimy i pieprzymy.
Panierowanie chicken parm: parmezan drobno ścieramy i 80 g wsypujemy do głębokiego talerza, dodajemy bułkę tartą, granulowany czosnek, mieszamy. Do drugiego talerza wbijamy jajka, rozmącamy je. Następnie kotlety obtaczamy najpierw w jajku, a następnie w bułce z parmezanem. Panierkę dociskamy, nadmiar strzepujemy.
Smażenie: naczynie wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 15–20 minut, aż ser się roztopi i zacznie delikatnie rumienić.
Przygotowanie do pieczenia: mozzarellę ścieramy. Naczynie do zapiekania smarujemy niewielką warstwą sosu pomidorowego. Wykładamy kotlety. Każdy z nich smarujemy 2 łyżkami sosu, posypujemy mozzarellą i resztą parmezanu.
Smażenie: naczynie wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 15–20 minut, aż ser się roztopi i zacznie delikatnie rumienić.
Porady
- Kurczaka na patelni opiekamy szybko, na mocno rozgrzanym oleju. Dzięki temu zabiegowi mięso będzie soczyste w środku.
- Jeżeli zależy nam na chrupiącej panierce, wówczas nie polewamy sosem kotletów w naczyniu żaroodpornym, posypujemy je jedynie serami. W tym przypadku na dno naczynia dodajemy więcej passaty.
- Chicken parm można podać na makaronie. Niekoniecznie musi to być pszenne spaghetti, odpowiednie będą też inne np. żytnie, pełnoziarniste, bezglutenowe.
- Chicken parm posypujemy ziołami, a najlepsze będą świeże np.: bazylia, oregano, tymianek. Są bardziej aromatyczne od suszonych i mocno podnoszą walory smakowe dania.
