Czasem po intensywnym gotowaniu nasze naczynia są tak brudne i zapieczone, że trudno je dokładnie wyszorować. Kiedy więc klasyczny płyn do mycia naczyń ze sklepu nie daje sobie rady, dosypcie do niego 2 łyżki produktu z kuchennej szafki. Taka mieszanka zadziała silniej i z łatwością domyje nawet najbardziej zapyziałe garnki i patelnie. 

W jakiej wodzie myć naczynia?

Zanim przejdziemy do tego, czym wzbogacić płyn, skupmy się najpierw na tym, jak prawidłowo myć naczynia. Okazuje się bowiem, że czasem problem tkwi nie w samym środku, a w temperaturze wody. Jeśli wasze naczynia są mocno zabrudzone tłuszczem, niezbędna będzie gorąca woda w temperaturze co najmniej 45 stopni, ale w innych przypadkach warto stosować dwukomorowe mycie. Chodzi o to, aby nie szorować wszystkiego pod bieżącą wodą, tylko najpierw namoczyć naczynia w gorącej wodzie przez kilkanaście minut, a dopiero potem zacząć je szorować. Na koniec wszystko spłukujemy zimną wodą, a w ten sposób nie tylko ułatwiamy sobie pracę, ale przy okazji oszczędzamy gorącą wodę i zmniejszamy tym samym wysokość rachunków. 

jak zrobić płyn do mycia naczyń

Jak wzmocnić płyn do mycia naczyń?

Aby zwykły płyn do mycia naczyń ze sklepu lepiej radził sobie z zabrudzeniami, warto wymieszać go z solą w proporcji 2 łyżki przyprawy na 200 ml środka. Po dokładnym połączeniu tego duetu na jednolitą pastę nie pozostaje już nic innego jak tylko potraktować nią nasze zabrudzone talerze, szklanki czy garnki. Zwykła kuchenna sól sprawi, że spalenizna, resztki jedzenia i tłuste osady  znikną znacznie łatwiej, jednak jeśli to wciąż za mało, do mieszanki można dorzucić jeszcze 1 łyżkę sody oczyszczonej. Ten tani produkt dodatkowo doczyszcza i przy okazji odkaża naczynia więc genialnie sprawdzi się do takiej domowej mikstury. Pamiętajcie jednak, aby po wymieszaniu wszystkich tych produktów nie potrząsać butelką, bo całość zacznie się dość mocno pienić i może niekontrolowanie wypłynąć z pojemnika. 

Czym umyć naczynia gdy nie ma płynu? Domowe sposoby

Co jednak, jeśli płyn do mycia naczyń niespodziewanie się kończy, a wy akurat nie macie jak pójść do sklepu, żeby uzupełnić zapasy? Okazuje się, że i bez niego da się wymyć talerze czy kubki. W takich nagłych wypadkach najlepiej użyć soku z cytryny. Nie wlewamy go jednak wprost na gąbkę, tylko najpierw wyciskamy kilka owoców do miski lub wprost do zatkanego wcześniej zlewu i mieszamy z niewielką ilością ciepłej wody. W takiej mieszance moczymy naczynia przez kilkanaście minut, a następnie przecieramy gąbką lub druciakiem i dokładnie spłukujemy i wycieramy do sucha.

Co więcej, pozostałe wyciśnięte połówki cytrusów można wykorzystać jako naturalną gąbkę. Jeśli więc przydarzy wam się kolejna nagła wpadka i zorientujecie się, że nie macie zapasu zmywaków kuchennych, możecie użyć takiej naturalnej gąbki, aby zmyć z zastawy resztki jedzenia czy osadu po herbacie bądź kawie. Taka metoda najlepiej działa jednak na świeżych zabrudzeniach, a w przypadku naczyń, które leżą już jakiś czas, połówka cytryny niestety może nie wystarczyć.