Właśnie trwa najgorętszy czas w roku na przetwory. To co teraz przygotujemy z darów natury, późną jesienią i zimą wykorzystamy z wdzięcznością. Nie ma nic lepszego niż własne kiszonki, dżemy, przeciery, soki czy sałatki do słoików. Wszystko to jednak trzeba zabezpieczyć na tyle dobrze, by wytrzymały wiele miesięcy i nic się nie popsuło. Inaczej cała praca pójdzie na marne.

Po co pasteryzować przetwory?

Proces pasteryzacji jest niezwykle istotny dla pozbycia się bakterii i innego rodzaju mikrobów, które mogłyby popsuć znajdujące się w słoikach pożywienie. Jeśli nie poddamy wypełnionych dżemem, czy przecierem, słoików odpowiedniej obróbce cieplnej, istnieje groźba, że nasze przetwory szybko się zepsują. Pasteryzacja polega na gotowaniu słoików wypełnionych przetworami w temperaturze nie wyższej niż 100 stopni Celsjusza. Aby ją wykonać, należy włożyć słoiki do dużego garnka, którego dno możecie wyłożyć ściereczką lub ręcznikami papierowymi (to zabezpieczy słoiki przed obijaniem o dno i pęknięciem). Następnie wypełniacie garnek do ¾ wysokości słoika letnią wodą i ogrzewacie w temperaturze od 65-80 stopni (woda musi lekko “pyrkać”) przez około 30 minut. Po tym czasie przetwory są już zabezpieczone przed zepsuciem. Podobnie możecie zabezpieczyć żywność, gdy będziecie poddawać je wekowaniu.

Czym różni się pasteryzacja od wekowania?

Proces pasteryzacji polega na gotowaniu słoików wypełnionych przetworami. Z kolei wekowanie jest procesem, w którym do gorących, rozgrzanych w piekarniku czystych słoików wlewacie przetwory, a następnie zakręcacie je przy pomocy wyparzonej i gorącej nakrętki i odwracacie do góry dnem. To powoduje naturalne “zassanie się” nakrętki i zapewnia szczelność słoika. 

3 powody, dla który odwracamy słoik do góry dnem

Zastanawialiście się kiedyś, do czego tak na prawdę służy odwracanie słoików do góry dnem? Ma kolosalne znaczenie. Najważniejszym powodem, dla którego stawiacie słoik “do góry nogami” jest chęć dokładnego domknięcia słoika. Drugim powodem jest to, że wyższe ciśnienie na zewnątrz słoika wpływa odpowiednio na nakrętkę, która staje się wklęsła. To powoduje, że zawartość słoika nie wypływa spod nakrętki. Trzecim powodem jest chęć sterylizacji nakrętki i wybicie na niej chorobotwórczych mikrobów, dzięki temu cały słoik staje się bardziej sterylny i zabezpieczony przed pleśnią.