Rosnące temperatury niektórych cieszą, a innych nieco już męczą, dlatego warto znać sposoby na szybką ochłodę. Oprócz stałego nawadniania się warto zadbać tej o zawartość swojego talerza, gdyż jadłospis też ma duży wpływ na ciepłotę ciała. Niektóre produkty z naszych kuchni działają jak naturalna klimatyzacja, ale mało kto o tym wie. Zobaczcie, co jeść, aby naturalnie się ochłodzić.
Jakich produktów unikać podczas upałów?
Po pierwsze, w gorące dni lepiej nie jeść ostrych potraw z dodatkiem chili lub dużej ilości pieprzu, gdyż zawarta w nich kapsaicyna przyspiesza krążenie i rozgrzewa organizm. Co więcej, w podobny sposób działają też imbir, kardamon, cynamon i kurkuma, dlatego z nimi też nie warto przesadzać, przygotowując letnie obiady.
Drugą kategorią posiłków, których nie poleca się podczas upałów, są tłuste i ciężkostrawne dania, ponieważ organizm musi się napracować, aby je strawić, przez co również podnosi się temperatura ciała. Ostatnia grupa to po prostu sycące, gorące zupy, które latem warto zastąpić odświeżającymi chłodnikami.
Co powinno się jeść w upały?
Wszyscy wiemy, że gdy żar leje się z nieba, szybką ulgę przynoszą wodniste owoce, takie jak arbuz czy melon. Mało kto jednak słyszał o tym, że w podobny sposób działają również niektóre warzywa, ale tylko o konkretnym kolorze. Okazuje się, że właściwości chłodzące mają zielone warzywa, szczególnie ogórek, cukinia, sałata i brokuły. Dodając je do letniego menu, z pewnością przyniesiecie więc sobie ulgę.
Warto też wiedzieć, że warzywa o barwie czerwonej działają w odwrotny sposób i rozgrzewają ciało, a jedynym wyjątkiem od tej reguły są soczyste pomidory. Mają w sobie sporo wody, dlatego pomimo koloru, genialnie sprawdzą się podczas upałów.
