Jesteście szczęściarzami, którzy mają własne warzywniaki pełne świeżutkich plonów? Podlejcie je od czasu do czasu tym popularnym produktem z lodówki, a nie nadążycie ze zbieraniem. To tani składnik, który chętnie kupujemy i wykorzystujemy do wielu dań. Okazuje się, że nie tylko my lubimy go pić, ale warzywa też chłoną go jak gąbka. Zaserwujcie go wprost do gleby i patrzcie, jak warzywa rosną w oczach.

Z czego zrobić nawóz do warzyw?

Choć mało kto zna ten patent, okazuje się, że genialnym naturalnym nawozem do roślin jest zwykły kefir. Za sprawą bogatego składu odżywczego, ten popularny śniadaniowy napój fantastycznie wpływa nie tylko na nasze zdrowie, ale i na kondycję roślin. Znajdziemy w nim azot, potas, fosfor, żelazo i wapń, czyli pełen wachlarz składników, odżywiających warzywa niczym drogi profesjonalny nawóz ze sklepu ogrodniczego. Jeśli więc gleba, w której hodujecie warzywa nie ma najbogatszego składu, zaaplikujcie go niej odżywkę z tego nabiału raz na jakiś czas, a szybko zauważycie różnicę w obfitości planów.

Oprócz tego, kefir wspaniale chroni rośliny przed różnego rodzaju chorobami, w szczególności grzybowymi. Same plusy, zero minusów. Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko brać się za podlewanie.

Jak zrobić naturalny nawóz do warzyw?

Aby przygotować nawóz z kefiru, wystarczy wymieszać kefir 2,5 % z letnią wodą w proporcji 1:10. Następnie bardzo dokładnie mieszamy płyn, aż stanie się jednolity i wlewamy mieszankę wprost do gleby lub przelewamy ją do butelki ze spryskiwaczem i delikatnie zraszamy całe rośliny.

Tak przygotowaną odżywkę stosujemy raz na 2-3 tygodnie, w zależności od potrzeb waszych warzyw. Sprawdzi się ona nie tylko do warzyw, ale i różnych kwiatów np. pelargonii, petunii i fiołków.